Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szczęśliwym zrządzeniem losu Budyń dostał nowy kochający dom. Przebywa w miejscu dotychczasowego bytowania, ale śpi w domku i w nim je. Jest zdrowy, odpchlony i odrobaczony. Jeśli wygląda czasami na sponiewieranego, to tylko pozory, jako że buszuje po okolicznej łące, a potem przychodzi do domku na jedzonko i mizianie. Jego nowi opiekunowie są w niego zapatrzeni. Mają też inne kotki, ale integracja całego stada szczęśliwie przebiegła bez zakłóceń. Dziękujemy za okazane Budyniowi serce!
Samotny Budyń - kot, który nie miał szczęścia na ulicy. Kotek nazwany przez nas Budyniem ze względu na kolor sierści, trafił do lecznicy prosto z ulicy. Znaleziony w ciężkim stanie, jest obecnie diagnozowany. Przywieziony w sobotę. Do poniedziałku zapewne by nie dożył.
Wstępna diagnoza to silne odwodnienie, stan zapalny oczu, przewlekła biegunka, zapalenia przyzębia i zapchlenie. Wokoło odbytu zagnieździły się larwy much. Znaczy to, że kotek w tym stanie jest już dłuższy czas. Przejdzie wszystkie możliwe badania celem wykrycia przyczyny takiego stanu. Po diagnozę będziemy decydować co dalej. Prosimy o wsparcie. Koszty pobytu w lecznicy nie są małe. Wstępnie oszacowanie zostały od 500 do 700 złotych.
Budyń zasługuje na lepsze życie. Wegetował, nie miał domu. Zapewnijmy mu możliwości leczenia i być może powrotu do zdrowia. Na pewno kochany, dzielny Budyniu już nie wrócisz na ulicę.
Ładuję...