Cukrzycowego Rademenesa stawiamy na łapy. Musi być dobrze!

Wsparło 6 osób
1 600 zł (100%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 8 Września 2024

Zakończenie: 8 Grudnia 2024

Godzina: 23:59

Rademenes to kot ulicy ze swoją historią bezdomności, stąd nie dziwi jego bardzo zły stan. Wyniszczenie, kołtuny, tył ubrudzony kałem. Od początku niezwykle kontaktowy i przyjazny.

Sądziliśmy, że wystarczy go odkarmić i będzie z górki. Nic bardziej mylnego. Czerwona lampka zapaliła nam się, gdy kot zaczął wypijać ok. 1,5 litra wody na dobę. Szybka wizyta u lekarza i mamy nie jeden, a wiele problemów zdrowotnych.

Rademenesa czeka długa walka o  powrót do zdrowia, choć cukrzyca zostanie już z nim na zawsze. Aktualnie kot cierpi z powodu nadżerek na łukach podniebiennych i silnego zapalenia dziąseł, które powodują ból uniemożliwiający przyjmowanie pokarmu. Plazmocytarne zapalenie opuszek wydaje się być  mniejszym problemem, choć okresowo może wymagać podleczenia. Podobnie jak tragiczny stan okrywy włosowej, ten jednak już leczymy. Wiemy, że w fatalnym stanie jest trzustka, to bolesne schorzenie. Biegunka i koci katar też nie mają litości.

Rademenes przeszedł już sporo badań (na wynik badania moczu i kału czekamy). I to nie wszystko, czekają nas badania kontrolne.

Otrzymał też cały zestaw leków, bo problemów jest nie mało. Już wiemy, że leczenie będzie długie.

Niestety, to dopiero początek drogi. Ale jak nie my, to kto?

Kochani, prosimy pochylcie się razem z nami nad Rademenesem. Otulmy go wspólnie ramionami pomocy.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
10 aktualnych zbiórek
102 zakończone zbiórki
Wsparło 6 osób
1 600 zł (100%)
Adopcje