Prosimy Was bardzo o wsparcie zbiórki kotki Neli!

Nasza czarna dziewczynka się pochorowała. Nie wiadomo czy to dopadła nas już starość, czy taka jej przypadłość.

U Nelunki jakiś czas temu zdiagnozowano niedoczynność tarczycy, ale to nie problem. Mamy kilka kotów z chorą tarczycą. Tylko u Nelusi dość szybko okazało się, że za chorą tarczycą poszło też wysokie ciśnienie, co jest bardzo częste przy tego typu schorzeniu. Była badana przez kardiologa, który zapisał jej leki mające obniżyć ciśnienie. Ciśnienie było wysokie więc leki tez mają duża dawkę. A ich koszt jest niemały.

Na całe szczęście Neluś - Kosmateluś jest dzielnym pacjentem i codziennie je zażywa. Jak już zostało ustabilizowane w miarę ciśnienie jej opiekun zauważył, że chyba dziewczyna nie do końca widzi. I tu następna wizyta u specjalisty. Podczas wizyty u okulisty okazało się, że opiekun ma rację i Nela faktycznie nie widzi na jedno oko. Odklejenie siatkówki, które nastąpiło w wyniku wysokiego ciśnienia.

Drugie oko miało mniejszą zmianę, więc stwierdziliśmy, że powalczymy o nie. Nelka dostawała przez miesiąc leki do oka i udało się. Oko uratowane! Jakby tego wszystkiego było mało to Koteczek ma chorą trzustkę i trzeba o nią dbać. Odezwała nam się ona ostatnimi czasy. Może przez ilość leków, a może taki jej urok.

To doprowadziło do kolejnych wizyt u weterynarza. Podawane były kroplówki i inne leki. A na co dzień do jedzenia dostaje lek, żeby chronić ten narząd. Wyniki trzustkowe poza normą utrzymują się od dłuższego czasu u Nelki, dlatego przy leczeniu regularnie sprawdzamy jak idzie ich obniżanie. Miejmy nadzieję, że unormujemy ten temat tak szybko jak się da.

Także widzicie, Nelusi zdrowie trochę się posypało. Prosimy Was zatem o wsparcie leczenia jej dolegliwości. I trzymajcie kciuki za jej zdrowie, bo to kochana dziewczyna, która cierpliwie znosi wszystkie przeciwności losu!

Załączniki - Leczenie za okres: styczeń - październik 2024