Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety nie udało się... W nocy z soboty na niedzielę Tamara odeszła. Dziękujemy wszystkim, którzy razem z nami chcieli ją ratować, dziękujemy za wpłaty i udostępnianie. Przegraliśmy tą nierówną walkę...
W maju tego roku dziewięcioletnia Tamara zaczęła chorować. Częste wymioty połączone z biegunkami zaniepokoiły opiekunkę do tego stopnia, że postanowiła sprawdzić co jest tego powodem. Na początku lekarze weterynarii podejrzewali chłoniaka, wykonano biopsję, która nie potwierdziła jednoznacznie choroby. Po kolejnych badaniach okazało się, że Tamara choruje na przewlekłe idiopatyczne zapalenie jelit.
Czym jest IBD?
IBD, czyli nieswoiste zapalenie jelit (Inflammatory Bowel Disease) to choroba, która może dotyczyć zarówno psów, jak i kotów. IBD może być również nazywane idiopatycznym zapaleniem jelit. Może dotyczyć każdego odcinka jelit, zatem zarówno jelit cienkich, jak i jelita grubego. Obecnie brak jest jednoznacznej definicji tej choroby. Uważa się, że przyczyną mogą być nieprawidłowe reakcje immunologiczne zachodzące w jelitach. Reakcje te zachodzą w odpowiedzi na pojawiające się w przewodzie pokarmowym antygeny pokarmowe lub te pochodzące od bakterii (źródło www.fera.pl).
W związku z trudną sytuacją życiowo-finansową opiekunka kotki znalazła fundację, dzięki której można było pokryć koszty leczenia, diagnostyki i częstych, czasem nawet codziennych wizyt w gabinetach weterynaryjnych i specjalnej diety. Jednak w chwili obecnej koszty, które fundacja mogła przeznaczyć na ratowanie życia Tamary, już się skończyły.
Opiekunka postanowiła nie poddawać się i mimo złego stanu zdrowia kotki nadal chce walczyć o jej życie. Długo szukała fundacji, która mogłaby pomóc - w końcu trafiła do nas.
Nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak dalej potoczą się losy Tamary, ale po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną, po konsultacjach z lekarzami weterynarii postanowiliśmy zrobić wszystko, aby ratować kotkę - jej silna wola życia, walka o każdy dzień nie pozwala podjąć ostatecznej i nieodwracalnej decyzji...
Zdajemy sobie sprawę, że przez nami być może kilka miesięcy skomplikowanego i kosztownego leczenia, dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc i wsparcie. Mamy nadzieję, że z Waszą pomocą uda się uratować to cudowne kocie istnienie. Bez Was nie damy rady.
W czasie pandemii jest trudniej, nie mam pracy, sama szukam rozwiązań dla swojego życia, by przeżyć, ale widząc w jej oczach wolę życia nie poddam się i zrobię wszystko, aby ratować Tamarę - tłumaczy opiekunka kotki.
Z góry dziękujemy za każdą nawet najmniejszą wpłatę, prosimy o udostępnianie zbiórki.
Ładuję...