Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Koteczka, którą widzicie na zdjęciu, wypadła z 5 piętra. Z niezabezpieczonego okna. Kot nie spada na 4 łapy. Kot, który wypada z balkonu lub okna, w większości przypadków ginie na miejscu, ewentualnie umiera kilka, kilkanaście godzin, jeśli nikt mu w porę nie pomoże. A tak łatwo zapobiec cierpieniu zwierzaka i wydawaniu wielkich kwot na jego ratowanie, wystarczy zabezpieczyć okna i balkon siatką, która na pewno jest tańsza niż późniejsze leczenie, o ile zwierzak ma to szczęście i przeżyje.
Miała dużo szczęścia. Bardzo dużo. Kicia miała „tylko” złamaną kość przedramienia i zwichnięty nadgarstek. Musiała przejść bardzo poważny zabieg ortopedyczny – osteosyntezę kości promieniowej prawej za pomocą dwóch gwoździ doszpikowych. Koteczce założono opatrunek usztywniający i zalecono co najmniej 6 tyg klatkoterapii. Kotka nie może skakać, biegać, powinna w zasadzie tylko leżeć, aby kości się zrosły.
Kotka jest dopiero na początku swojej drogi do sprawności, przed nią jeszcze kilka tygodni w szpitaliku, kontrolne wizyty u ortopedy i zdjęcia rtg, aby sprawdzić, czy wszystko dobrze się zrasta.
Opieka nad kotką i operacja, to koszty liczone w tysiącach złotych... A siatka na balkonie byłaby 5 razy tańsza. Niestety, teraz musimy skupić się na leczeniu kotki, aby przywrócić jej sprawność.
Ładuję...