Dzika kotka dusi się od narośli w gardle

5 dni do końca
Wsparło 16 osób
590 zł (28,09%)
Brakuje jeszcze 1 510 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 22 Października 2024

Zakończenie: 10 Listopada 2024

Godzina: 23:59

Ta kotka bez zabiegu umrze z głodu lub udusi się. Okropne naroślą w pyszczku, schodzące aż do gardła, muszą być usunięte.

Nie wiadomo skąd się takie okropne rzeczy robią. Podobno zazwyczaj jest to podłoże autoimmunologiczne. Kotkę zabraliśmy z ulicy na sterylizację. I przy okazji okazało się, co ma w pyszczku.

Nie mogliśmy skazać jej na cierpienie i wypuścić z czymś takim. Zdecydowaliśmy, że pomóc musimy. Kicia miała już jeden zabieg chirurgiczny, ale nie udało się usunąć wszystkiego.

Zapadła decyzja o wykonaniu cięcia laserowego. Gabinet weterynaryjny jest w taki sprzęt wyposażony i jest to możliwe. Ale w tej chwili już zalegamy z zapłatą za leczenie małej. Musimy uregulować obecną należność i wtedy możemy decydować się na kolejne działanie.

Bardzo, bardzo ogromnie prosimy Was o pomoc w opłaceniu dotychczasowego leczenia, zabiegu pyszczka, sterylizacji. Zbieramy na kolejny zabieg laserowy. Ta kicia po prostu nie może tak cierpieć. Ciężko nawet wyobrazić sobie, jaki to musi być ból.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
2 aktualne zbiórki
459 zakończonych zbiórek
5 dni do końca
Wsparło 16 osób
590 zł (28,09%)
Brakuje jeszcze 1 510 zł
Adopcje