Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy za wpłaty - faktura za zabieg Poli została już uregulowana 🙃
Dziękujemy że jesteście z nami i wspólnie możemy pomagać potrzebującym kotom ❤️
Kochani! Po raz kolejny przyszło nam prosić Was o pomoc w opłaceniu zabiegu stomatologicznego kolejnej naszej podopiecznej koteczki, Poli.
Pola jest kilkuletnim kotem wolno żyjącym. Jest trochę oswojona, najbardziej ze swoją opiekunką.
Często nocuje u niej w domu wraz ze swoją mamą, Lolą. Znamy ją od małego. Widziałyśmy, jak dorastała, pomogłyśmy ją wykastrować. Wraz z karmicielką, a przede wszystkim z jej udziałem, staramy się dbać o Polę i jej mamę Lolę, jak tylko możemy. Dlatego nie potrafiłyśmy odmówić pomocy cudownej opiekunce Poli, która robi wszystko, co może, żeby kocina nie odczuwała aż tak bezdomności.
Niestety w ostatnim czasie Pola zaczęła mniej niż zwykle jeść, aż w końcu przestała jeść zupełnie. Widać też było, że dużo schudła. I zaczęła się robić osowiała. Dużo spała i była mniej aktywna. Wszystko to bardzo zaniepokoiło jej opiekunkę. W trybie pilnym Pola trafiła do weterynarza
i ku naszemu ogromnemu zdziwieniu okazało się, że stan jej dziąseł i uzębienia jest tragiczny!
Ropa, żywa krew, ruszające się albo brakujące zęby!
Do tego wysoką gorączką. Jak to wszystko musiało boleć ,możemy sobie tylko wyobrazić.
Jak zwykle na cito załatwiamy konsultację u naszej zaprzyjaźnionej pani stomatolog - dr Klim, która kwalifikuje Polę w trybie bardzo pilnym na zabieg usunięcia zębów. W poniedziałek wizyta, w piątek operacja! Nie ma na co czekać! Jest duże podejrzenie zapalenia kości.
Dziś Pola jest już po zabiegu - ma usunięte wszystkie zęby.
Jest w trakcie rekonwalescencji.
Pomogłyśmy na tyle na ile mogłyśmy, wspólnymi siłami z karmicielką, żeby kotka już nie cierpiała, żeby mogła jeść bez bólu...
Niestety zabieg stomatologiczny kota to ogromny wydatek, którego nie jesteśmy w stanie pokryć z niewielkich funduszy, jakimi dysponuje nasze Stowarzyszenie. Jesteśmy małym stowarzyszeniem i tylko Wy, nasi darczyńcy, nasi przyjaciele, pomagacie nam pomagać tym biednym schorowanym istotom.
Koszt zabiegu Poli to 1137 zł. Z pomocą opiekunki kotki udało nam się już zapłacić już 350 zł, ale nie mamy na kolejną ratę ani grosza. Oprócz Poli spłacamy też zabieg stomatologiczny innej kotki, Koki i długi w naszej stowarzyszeniowej lecznicy...
Prosimy i tym razem - pomóżcie nam spłacić dług za leczenie pysia Poli, która dzięki naszej wspólnej pomocy nie będzie już cierpieć!
Z góry dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę ❤️
Ładuję...