Daj nam szansę - chorujemy na panleuokopenię

Zbiórka zakończona
Wsparły 104 osoby
1 639 zł (102,43%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 9 Stycznia 2024

Zakończenie: 9 Lutego 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
14 Stycznia 2024, 19:29
Szylkrecia odeszła...

Wczoraj pisałyśmy o kolejnej próbie ratowania Szylkreci chorej na panleukopenię. Nasza Bajka oddała dla niej krew na surowicę, ale niestety to też nie pomogło

Dziś Szylkrecia odeszła

Bardzo to boli, bo robiłyśmy wszystko co w naszej mocy, ale ta straszna choroba jest bezlitosna. Z tego miotu umarł wcześniej jeden kotek, a po jego śmierci Szylkrecia i jej bura siostrzyczka trafiły do nas na leczenie. Bura koteczka nadal walczy.

Śpij kruszynko spokojnie i bez bólu, czekaj na nas – przyjdziemy na pewno

Dziś poproszono nas o ratunek dla chorych kotków wolno żyjących – z trzech kotków jeden już umarł, a dwa też zachorowały 😞 Te kotki to dzieci naszej Anuli (urodzone w maju 2023 roku), która trafiła do nas z gnijącą raną po odpadniętym ogonie. Wyleczyłyśmy ją i została już w naszej Pu-Chatce.

Podjęłyśmy się pomocy tym kotkom i pokrycia kosztów leczenia. Pan, który prosił o pomoc zawiózł oba kotki dziś do naszej lecznicy, gdzie testy niestety wykazały śmiertelną panleukopenię 😭 Miałyśmy jeszcze kilka fiolek surowicy, którą podano kotkom plus inne leki i kroplówki. Mamy w Pu-Chatce izolatkę, ale ponieważ są w niej inne koty na kwarantannie, musiałyśmy poszukać domu tymczasowego, w którym nie ma kotów, bo ryzyko zarażenia jest bardzo wysokie.

Pani Rita zgodziła się umieścić je w swoim mieszkaniu i tam je zawiozłyśmy z lecznicy. Kotki trzeba codziennie wozić na kroplówki i leki.

Panleukopenia to straszna choroba o bardzo wysokim wskaźniku śmiertelności. Ale wielu kotom, które u nas przebywały udało się ją pokonać. Więc mocno wierzymy, że i te maluchy mają szansę i zrobimy wszystko, aby wyzdrowiały.

Prosimy Was o dobre myśli dla nich i wsparcie datkiem na leczenie. Jako koty wolno żyjące bez naszej pomocy nie miałyby żadnych szans... Kotki są dość wycofane i wystraszone – bura bardziej, ale pozwalały podać sobie leki i kroplówki. 

Bardzo dziękujemy, że możemy razem z Wami dać tym kociakom szansę i je ratować ❤️ Bardzo dziękujemy Pani Ricie za przyjęcie kotków na czas leczenia ❤️

Pomogli

Ładuję...

Organizator
9 aktualnych zbiórek
128 zakończonych zbiórek
Wsparły 104 osoby
1 639 zł (102,43%)
Adopcje