Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Ogromnie chcemy podziękować w imieniu Plastusia za tak ogromną pomoc.
Plastuś przeszedł wiele w swoim życiu, spotkało go dużo złego ze strony człowieka. Zawsze staramy się aby nasze Znajdki jak najwiecej otrzymały miłości i pomocy. Koteczek przeszedł leczenie i serie zastrzyków, został odkarmiony.
W tej chwili Plastuś dochodzi do siebie w domu tymczasowym. Sierść pięknie odrasta, rany już praktycznie zagojone zostało tylko lub aż odbudowanie zaufania do człowieka.
Tak teraz wygląda plastus na swojej ukochanej podusi.
Serdecznie dziękujemy za pomoc.
Fundacja Znajdki
Nasz nowy podopieczny dostał na imię Plastuś.
Wyobrażacie sobie, co musi przeżywać zwierze, które nagle pozbawia się domu i wyrzuca w nieznanym miejscu. Plastuś podchodził do gospodarstw, jedni coś dali do jedzenia, inni przeganiali i bidulek szedł dalej. Przerażony domowy kot, który zostaje pozostawiony przy trasie szybkiego ruchu. Gdzie ma iść, gdzie się ukryć...
Niestety obrażenia na ciele wskazują na oblanie gorącą cieczą. Plastuś trafił do szpitala gdzie dostał leki przeciwbolowe, antybiotyk i zostało wdrożone leczenie. Poza poparzeniami jest także zagłodzony. W tej chwili waży ok 2 kg. Ma zanik mięśni. Jest pod kroplówkami.
Kiedyś pewnie miał dom... To wspaniały, miziasty kocur. Zna kuwetę, jest bardzo proludzki, łapkami ugniata nawet podczas zabiegów w szpitalu, w którym obecnie przebywa.
Plasuś ma około 10 lat. Ma tylko dwa ząbki i wystający języczek. Testy na szczęście wyszły ujemne. Poszukujemy także domu tymczasowego, w którym będzie mógł spokojnie dochodzić do zdrowia. Przebywa w tej chwili w okolicach Warszawy.
Bardzo prosimy o pomoc w walce o powrót do zdrowia Plastusia. Bez Was nie damy rady pomagać. Dziękujemy,
Fundacja Znajdki
Ładuję...