Kotka z kociętami koczująca na cmentarzu. Czy może być gorsze miejsce dla kotów?

Zbiórka zakończona
Wsparły 103 osoby
562 zł (20,81%)

Rozpoczęcie: 6 Grudnia 2017

Zakończenie: 19 Grudnia 2017

Godzina: 01:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Cmentarz miński. Pomiędzy granitowymi i marmurowymi pomnikami przebiegają kociaki. Jeden za drugim. Są przestraszone, spłoszone. Ktoś zapewne je przeganiał. W końcu cmentarz to nie miejsce dla kotów...

Koty na parafialnym cmentarzu zauważyła wolontariuszka grupy Zwierzaki z Mińska (fundacja Viva). Zaczęła je dokarmić, zostawić jedzenie pomiędzy pomnikami. Kociaki chętnie przychodziły na jedzenie, jednak nie dawały do siebie podejść. Były bardzo przestraszone. 

Po kilkunastu tygodniach dokarmiania udało się złapać kocią rodzinę w klatkę łapkę. Kociaki trafiły do przychodni weterynaryjnej. 

Niestety, po kilku dniach okazało się, że kocięta są chore na panleukopenię. Trafiły w trybie pilnym do przychodni całodobowej. Dwa z kociaków zmarły, pozostałe wraz z mamą zostały poddane intensywnemu leczenniu. 

Kilka tygodni trwała walka o ich życie. Podawano leki, surowicę, kroplówki, suplementy na odporność. 

Udało się! Mama i dwa kociaki pokonały chorobę. 

Niestety, rachunek za ich leczenie zwalił nas z nóg :( Cena ich życia była bardzo duża. Ale przecież nie mogliśmy zostawić ich bez leczenia... za dużo przeszły już w swoim życiu.  Prosimy - pomóżcie nam spłacić dług.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
681 zakończonych zbiórek
Wsparły 103 osoby
562 zł (20,81%)