Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Wam możemy pokryć chociaż część zabiegów jakim poddaliśmy koty z kaszubskiej wsi!
Dzięki !! <3
Jakiś czas temu przeprowadziłam się na kaszubską wieś. Siłą rzeczy zaczęłam w swojej okolicy sterylizować i kastrować koty i psy. Z czasem odkrywałam coraz więcej miejsc, gdzie trzeba było zabrać zwierzęta do zabiegów, leczenia, większość tych zwierząt ma właściciel,i ale jednych nie stać na takie koszty, inni po prostu nie przeznaczą takich pieniędzy na kota czy psa - takie są realia.
To nie są małe koszta, więc udałam się do swojej gminy dowiedzieć się, czy są jakieś środki gminne na ten cel. Niestety pani w urzędzie rozłożyła ręce, kwota jaką cała gmina dysponuje na opiekę nad zwierzętami bezdomnymi jest śmiesznie mała i niestety nie ma szans na żadne sterylizacje na większą skalę. Zresztą większość z tych zwierząt trudno nazwać bezdomnymi bo niby mają właścicieli, no ale co zrobić, jeśli oni nie zapewniają odpowiedniej opieki. W dodatku zostawiłam tam swój telefon kontaktowy.
Niedługo potem ta sama urzędniczka poinformowała mnie o ubogiej rodzinie, która ma pokaźne stadko kotów (na zdjęciach poniżej), pytają w gminie o karmę dla kotów, bo nie mają czym ich karmić. Cóż, ustaliłyśmy, że bez sensu dawać karmę, jeśli stadko nie zostanie wysterylizowane.
Gmina obiecała wesprzeć ich karmą dla kotów pod warunkiem, że oddadzą wszystkie koty do zabiegów.
Udałam się na miejsce, 10 kotów, widać, że jedna rodzina, prawie wszystkie z mniejszymi lub większymi objawami kociego kataru, świerzb uszny, inne pasożyty, jedna kotka z infekcją ucha środkowego. Ci ludzie na swój sposób kochają te koty, ale nie mają środków ani świadomości by zapewnić im leczenie, zabiegi.
Udało się podleczyć i wysterylizować wszystkie koty, ostatnie dwa przebywają jeszcze w lecznicy weterynaryjnej na leczeniu stacjonarnym.
Całe koszty tej akcji spadły na fundację, aktualnie na koncie pustki a zgłaszają się kolejne miejsca, gdzie trzeba sterylizować, a wiecie, że jeśli tego nie zrobię, to tutaj radzą sobie z nadmiarem kociąt czy szczeniąt w mniej humanitarny sposób.
Idzie wiosna, kotki i suki są już ciężarne. Bardzo proszę o pomoc w sterylizacjach wiejskich psów i kotów.
Monika
Ładuję...