Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Faktury za leczenie kocurka zapłacone. Dziekujemy za Wasze wsparcie.
Pojawił się nie wiadomo skąd przy jednym z bloków. Kolejny wyrzucony kot? Bardzo wychudzony i głodny. Widoczne rany, czuć ropę, która z nich się wydziela. Zawieźliśmy go do lecznicy. Pobrano krew, zrobiono testy. Niestety testy wykazał białaczkę z podejrzeniem mycoplazmy (patrz wypis z lecznicy).
Zęby w tragicznym stanie, wymagają usunięcia. Badania wykazały też anemie. Spojówki zażółcone, błony śluzowe blade, na skórze liczne rany po pogryzieniach, infekcja skóry, duży ropień na prawym policzku, przetoka od zęba lub ropień po pogryzieniu. Kot został podłączony do kroplówki, został w lecznicy przez trzy dni.
Ropiejące rany zostały oczyszczone. Miał anemie, ale bardzo dobrze zareagował na leki i badania krwi, zrobione już następnego dnia wykazały dużą poprawę. Jeszcze czeka go zabieg stomatologiczny ma m. in. skomplikowane złamanie korony. Ma liczne braki zębowe a kilka zębów do usunięcia. Ale musimy trochę odczekać, aż jego stan się poprawi. Załączamy wszystkie wypisy z leczenia i opis jego przebiegu. Na końcu każdego wypisu podane są koszty. Dotychczas diagnostyka, zabieg i leki kosztowały 1600 zł.
Ma jeszcze dostać Virbagen lekarz uznał, że jest konieczne jego wprowadzenie. Jedna ampułka 380 zł, potrzebne są dwie. Lek zamówiony czekamy, aż przyjdzie z hurtowni.
Bardzo prosimy o pomoc w pokryciu kosztów leczenia tego kocurka. Kiedyś miał dom, to widać po jego zachowaniu, nie wiemy, co się stało, że stał się bezdomny.
Ładuję...