Tak kończy się zakładanie kotu obroży! Felek poczuł to na własnej skórze...

Felek został znaleziony przez wolontariuszkę tak:

I to nie jest pierwszy taki przypadek! To nie pierwszy kot znaleziony z przełożoną łapą przez obrożę, z taką raną:

Tak, to jest właśnie to, co może się stać, gdy kot nosi obrożę. Rana pod pachą bardzo ciężko się goi. Ograniczenie ruchu kotu, kołnierz, antybiotykoterapia, codzienna pielęgnacja rany to podstawa. Oczywiście jeszcze wizyty kontrolne...:

Felek apeluje: nie zakładajcie nam obroży! Bardzo prosimy o wsparcie w leczeniu Felka. Dziękujemy!