Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Staruszek Barry
Niestety dziadek nadal nei ma swojego domku. Jest na hoteliku pod opieką Fundacji. Po zabiegu rpzechodził rehabilitację, któa dałą świetne efekty, dziadek odżył. Jest boski.
a dosłownie tydzień temu w stawie zrobiłs ie mu stan zapalny, pogłębia się też dysplazja - Barry nie ma łatwego życia :( póki możemy mu poprawiać komfort życia - to leczymy, pomagamy.
Kwota zbiórki na Barreg zostałą uzbierana - dlatego serdecznie Wam dziękujemy za wsparcie...
Do nas dotarły już pierwsze faktury - tutaj faktura za sam zabieg.
Dostajemy już pierwsze faktury - tutaj kwota za sam zabieg...
Tak wyglądały pierwsze dni po operacji, chodzenie sprawiało nie lada problem...
Z dnia na dzień jest coraz lepiej :)
Barry pod opiekę naszej Fundacji trafił jesienią 2018 roku. Skrajnie zaniedbany przez właściciela, z ranami na całym ciele, zaawansowaną grzybicą... Długo z tym walczyliśmy
Gdy już udało nam się wyleczyć jego skórę i sierść odrosła, dały o sobie znać lata zaniedbań i inne schorzenia, w tym problem z kręgosłupem.
Problem tzw. " końskiego ogona" sprawił, że z dnia na dzień Barremu coraz ciężej było chodzić i wstawać... Na początku lekarze próowali wspomóc go lekami, gdyż jego stan ogólny był przeciwskazaniem do operacji.
Barry ma dopiero 8 lat – nawet jak na dużego psa to za mało, by pozwolić mu odejść.
Gdy jego stan pozwolił na operację i gdy tak naprawdę ta operacja była już zabiegiem ratującym życie – została wykonana. Nie jest to łatwy zabieg, zwłaszcza u tak dużego psa... Ściągany do pomocy był nawet profesor z Wrocławia...
Udało się! Bary przeżył zabieg i aktualnie dochodzi do siebie...
Koszty są ogromne, sama operacja to ogromna kwota – ponad 4500 zł, do tego wizyty kontrolne i badania... Barry przebywa w hoteliku i ze względu na problemy z układem trawiennym jest na specjalistycznej karmie.
Ładuję...