Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
01.2023
Kochani !!! Wasze wsparcie dla Krówka było ogromne. Dzięki Wam udało się przeprowadzić u biedaka operację oczu. Krówek może normalnie patrzeć !!! Widać to na zdjęciu.
Została też przeprowadzona sanacja jamy ustnej. Krówkowi trzeba było usunąć ząbki. Jednym słowem najpilniejsze zabiegi zostały przeprowadzone. Dodatkowo mały miał grzybicę, więc również zostało wdrożone leczenie w tym kierunku. Teraz mały odpoczywa po zabiegach i szykujemy się do wykonania tomografii głowy. Rozmawialiśmy z lekarzem i to badanie jest potrzebne w celu dokładnego określenia umiejscowienia śrutu. Po badaniu TK będzie decyzja co i jak dalej robimy aby malec mógł wrócić do jak najlepszej formy. Kochani, dziękujemy ogromnie za wszystkie wpłaty. Jesteście wspaniali !!!!!
Kotek Krówek to taka historia, która wywołuje szczególne rozgoryczenie. Kocurek od długiego czasu źle wyglądał. Miał zaropiałe oczy, schudł.
Złapanie go nie było łatwe. Na szczęści zaangażowało się kilka osób, które nie mogły patrzeć na cierpienie zwierzaka. Krówek po złapaniu trafił do współpracującej z Pomorskim Kocim Domem Tymczasowym lecznicy.
Chłopak okazał się bardzo dziki, zatem dokładne badanie mogło odbyć się po podaniu „głupiego jasia”. Wynik oględzin nas przeraził. Zamiast ząbków, kocurek miał w pyszczku gnijące kikuty. Ból tak ogromny, że nie do wyobrażenia. A on chodził z tym prawdopodobnie miesiącami.
Do tego biedak cierpi na entropium. To oznacza, że powieki odwijają się w stronę gałki ocznej. Włosy ocierają o rogówkę i spojówkę, powodując łzawienie, zaczerwienienie, wrzody rogówki. Tu też ból ogromny.
Ale jakby tego było mało, do tego zmaltretowanego chorobami i umęczonego zwierzątka ktoś strzelał. RTG szczęki, wykonane w celu zlokalizowania korzeni zębowych, które trzeba usunąć, wykazało, że kociak ma śrut tkwiący w okolicy nosa.
Czy możecie to sobie wyobrazić? Czujemy taką niemoc i złość, że graniczy ona z fizycznym bólem. Za co? Bo komuś nasikał na kwiatki? Czy może odważył się wskoczyć na maskę samochodu? Nie wiemy, za co jakiś zwyrodnialec tak skrzywdził tego bezbronnego malca. Ale na złość jemu i jemu podobnym, chcemy kociaka ratować. Chcemy, aby po tym, co go spotkało, miał lepsze życie.
Wiemy, że teraz jest ciężko. Wiemy, że wszystko drożeje. Wiemy, że ludzie nie mają pieniędzy. Ale ten kocurek musi mieć szansę. Żeby nie cierpiał. Żeby ból ustąpił. W tej chwili zbieramy na zabieg zębowy. Wszystkie pozostałości ząbków są do usunięcia, innego wyjścia nie ma. Równie pilna jest operacja korekty powiek. To są rzeczy do zrobienia w trybie natychmiastowym. Do tego koszty, takie jak leki pozabiegowe i na toczącą się infekcję, badanie krwi, RTG. Sprawę śrutu lekarze muszą przeanalizować.
Nie wiemy, na ile zabieg ten może być ryzykowny. I czy bez niego kotek jest w stanie żyć bez dolegliwości. Prosimy Was o pomoc, bardzo prosimy. To biedne, umęczone zwierzątko zasługuje na lepszy los.
Ładuję...