Niemy krzyk rozpaczy! Kotka umiera w cierpieniu. Twój gest może ją uratować

Zbiórka zakończona
Wsparło 156 osób
6 213 zł (82,84%)

Rozpoczęcie: 8 Maja 2024

Zakończenie: 1 Września 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Ostatnio pisaliśmy, że nie mamy już miejsca na kolejne koty. Ale jakże można odmówić takiej biedzie? Przez dwa długie, straszliwe tygodnie kobieta próbowała ją złapać. W końcu udało się!

Przed chwilą kotka trafiła pod naszą opiekę, do naszego szpitalika w Kocim Azylu, ale widok jej cierpienia rozbija nam serca na miliony kawałków.

Jutro rano jedzie do lecznicy weterynaryjnej, ale już teraz wiemy, że jest bardzo źle. Jej ucho prawdopodobnie zjada nowotwór, to co ma w uchu, mnie przeraziło. W pierwszej chwili myślałam, że tam są larwy much, ale to chyba nie larwy. To pozostałości wnętrza ucha, krew i ropa. Widać, że drugie ucho też jest zaatakowane. Matko jak to musi boleć.

Wyobraźcie sobie, jak ta biedna duszyczka musiała cierpieć przez te wszystkie dni, czekając na pomoc. Jak musiała desperacko krzyczeć w milczeniu o ulgę, o ukojenie bólu.

Musimy jej pomóc i potrzebujemy Waszej pomocy, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Potrzebujemy środków, aby uratować jej życie. Koszty będą ogromne, ale każdy grosz, każda mrówcza pomoc, każdy gest współczucia, może stać się dla niej kroplą nadziei w oceanie bólu. Zróbmy to razem. Ratujmy tę biedną duszę. Pomóżcie nam o nią zawalczyć 

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 156 osób
6 213 zł (82,84%)