Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szanowni Państwo,
kolejny dzień to kolejne dobre wieści! „Niegrzeczny” Krzysio już w Benkowie.
Okazuje się, że niegrzeczny był tylko u handlarza, pewnie ze stresu. W naszym ośrodku przemienił się w miłego kucyka, który mimo krótkiego pobytu u nas już nabiera zaufania. To niesamowite jak potrafi zmienić się zwierzę w zależności od swojego otoczenia i poczucia bezpieczeństwa.
Gdy tylko zapewniliśmy mu spokój, komfort i odpowiednie warunki Krzysio przeszedł ogromną przemianę. Jest ciekawski, chętnie podchodzi do nas gdy niesiemy sianko albo dolewamy wody. Czasem nawet wystawia pyszczek do drapania. Jest to wzruszający widok ❤️
Krzysio po przejściu kwarantanny i wizyty weterynarza trafił na wybieg z kucykami. Jest bardzo społeczny i lubi inne zwierzaki, co bardzo nas cieszy.
Teraz przed nim już tylko bezpieczeństwo i troskliwa opieka.
Dziękujemy w jego imieniu za ocalenie życia. To wszystko jest możliwe właśnie dzięki Wam!
Drodzy Państwo, dziś kończy się czas Krzysia. Sytuacja jest ciężka, nie wiem czy uda się go uratować. Może się okazać że nie.
Zostało tylko kilka godzin, a kwota brakująca do wykupu jest wciąż ogromna. Krzysio jest z tym wszystkim sam, tylko od nas zależy, czy przeżyje. Z całego serca prosimy o pomoc! Nie możemy pozwolić go zabić.
PILNE! Handlarz powiedział, że ma już dosyć Krzysia, ale da mi czas do czwartku. Jeśli mi się nie uda to w piątek z samego rana wywiezie małego Krzysia na rzeź bo nie chce go tu dłużej trzymać. Wiem, że to niewiele czasu, ale nie możemy się teraz poddać. Krzysio liczy na nas całym swoim serduszkiem.
Przyjechałem do handlarza w zupełnie zwyczajny dzień. Nie miałem ze sobą nawet aparatu do zrobienia zdjęć. Miałem tylko wejść i zostawić pieniądze. I to właśnie wtedy zobaczyłem Krzysia.
Przestraszony biegał w koło za ogrodzeniem, rżał i nie dał do siebie podejść. Zrobiłem mu szybko kilka zdjęć telefonem. Handlarz powiedział, że jest bardzo niegrzeczny, wszystkich kopie i chce gryźć. Musi trzymać go odgrodzonego od reszty, aby nie zrobił nikomu krzywdy. Nie wiem, czy handlarz myśli o tym, jak się czują te zwierzęta, ale rannego konia przecież nikt nie będzie chciał kupić.
Tak więc Krzysio stoi na malutkim, prowizorycznym wybiegu obok stodoły handlarza, pośród jego prywatnego składowiska śmieci. Wszędzie leżą porozwalane odpadki, śmieci, stare i zardzewiałe sprzęty gospodarskie. Nie jest to przyjemny widok. Sam wybieg nie był sprzątany chyba nigdy, pełny jest odchodów i starego siana.
I w tym wszystkim stoi przestraszony Krzysio. Nie daje się zbliżyć do siebie. Gdy podchodzę do ogrodzenia on od razu ucieka. Handlarz mówił, że jest niegrzeczny. Ja widzę tu najzwyczajniej na świecie przerażonego kucyka, który nie wie co się dzieje. Jest zdezorientowany i samotny. Właściciel wywiózł go nagle z jego ciepłego, bezpiecznego domku do takiego ponurego miejsca. Do miejsca w którym ciągle słychać krzyki handlarza i rżenie koni. Próbuję wytłumaczyć handlarzowi, że powinien stać w środku, w boksie, ale on nie chce mnie słuchać. Jego to nie obchodzi. Nie chce się użerać z takim niegrzecznym kucem, ma już go dosyć. A ja wiem, że Krzysio zmieniłby się nie do poznania, gdyby podarować mu chociaż troszkę bezpieczeństwa, miłości i zrozumienia.
Zabieraj tego kuca, albo jutro z rana zabierze go transport do rzeźnika! – krzyczy do mnie handlarz. Uzgodniłem z handlarzem, że da mi czas do wieczora, abym mu wpłacił zaliczkę w wysokości 1600 zł.
Zdaję sobie sprawę, że on wykorzystuje moją słabość do zwierząt których nikt nie chce. Ale co one zrobią beze mnie? Czy ktoś inny się nad nimi zlituje? Nie chcę tego sprawdzać i po raz kolejny podejmuję się walki o życie bezbronnego kucyka…
Zbiórka obejmuje wykup, transport, wstępną diagnostykę weterynaryjną, wizytę kowala oraz miesięczne utrzymanie.
O NAS
Działamy od 13 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Szewcach również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych cudownych wolontariuszy.
Kontakt: 506 349 596 Michał Bednarek
www.fundacjabenek.pl
DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ POMOC!
Ładuję...