Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kolejne życie do wygrania. Sms z wiadomością o trzech stworzeniach do uratowania, szybka akcja, szukanie domów, zbiórka, wpłacenie darowizn od wspaniałych ludzi i jedziemy. Na miejscu zabieramy je jak najszybciej, dajemy kasę do ręki i jedziemy pokazać im, że może być lepiej. Są uratowani, bezpieczni do końca życia!
Mija kilka dni szczęścia, radości, a otrzymujemy kolejnego SMSa, który w dużym skrócie brzmi tak: kupujecie albo jedzie do rzeźni...
I przedświąteczna radość pękła jak bańka mydlana. Zrobić na złość i nie kupić, żeby biznes się nie kręcił czy znów prosić Was o pomoc? Nie da się inaczej. Sumienie nie da żyć. Post na Facebooka, pytanie co robić i setki odpowiedzi "damy radę!", "zakładać zbiórkę!", "od razu wpłacam 200 zł!". Była to więc szybka decyzja. Ratujemy kolejne życie...
Nie mamy dużo czasu, 3-letniego kuca chcemy zabrać, jak najszybciej się uda. W następną środę ma podróż w jedną stronę albo pojedzie do nas, a później poszukamy mu dobrego domu.
Ładuję...