Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pikuś pomyślnie przeszedł operację i szybko doszedł do siebie.
Niestety, pojawiły się problemy ortopedyczne, o których piszemy w kolejnej zbiórce.
Dziękujemy za szansę dla Pikusia.
10.04.2020 Pikuś po kilku dniach kroplówek ma wyniki, które umożliwiają operację.
Guz rośnie, więc jest to jedyna szansa, niedługo nie będzie operacyjny.
Prosimy o trzymanie kciuków za Pikusia i zwiększamy kwotę, którą zbieramy o koszty operacji - około 1000 zł.
Dziękujemy!
Pikuś od kilku dni był widywany w Legionowie i okolicach. Niestety nie dawał się złapać. Zdjęcia zrobione przez ludzi, którzy widzieli go błąkającego się:
W końcu komuś się udało (jak się później okazało prawdopodobnie z powodu wycieńczenia) i przywiózł psa do schroniska. Pikuś tego samego dnia pojechał do weterynarza. Widać było, że czuje się źle.
Wypis pierwszej wizyty:
Błony śluzowe różowe, matowe. Fatalny stan jamy ustnej - kamień nazębny, znaczne zapalenie dziąseł. 3 ząb sieczny wypadł podczas badania.
Węzły chłonne podżuchwowe nieznacznie powiększone, podkolanowe prawidłowej wielkości.
Brzuch miękki, niebolesny.
Osłuchowo bez zmian.
Temp w normie 39,1.
Brzuch nieznacznie reagujący na ucisk.
Okolica odbytu mocno odparzona, żywoczerwona - prawdopodobnie zwierzę miało przewlekłą biegunkę.
Podczas toalety okolicy odbytu stwierdzono obecność zmiany guzowatej - pobrano biopsję cienkoigłową bez aspiracji.
Cytologia:
preparat średniobogatokomórkowy, w tle liczne erytrocyty. Obecne liczne makrofagi z piankowatą cytoplazmą, oraz średnio-liczne neutrofile z jądrem segmentowanym. Obecne skupiska owalnych jąder otoczonych bezpostaciową, zasadochłonną macierzą.
Obraz cytologiczny wskazuje na występowanie gruczolakoraka zatok przyodbytowych (AGASACA).
W rozmazie krwi stwierdzono merozoity B.canis.
Podejrzewamy, że Pikuś ze względu na wiek i stan zdrowia został porzucony. Teraz przebywa w szpitalu. Jest leczony, przyjmuje liczne kroplówki ze względu na parametry nerkowe. Jeśli uda się doprowadzić go do stabilnego stanu, będzie możliwa operacja. Zbieramy na pokrycie kosztów dotychczasowej diagnostyki i leczenia Pikusia. Dziękujemy.
Ładuję...