Faktura za kwiecień...

Niestety, ale sytuacja zmusza nas do podjęcia decyzji o zawieszeniu przyjęć kotów. Obecnie poza przepełnionym szpitalikiem mamy również długi. Kończą się również fundusze na karmę, żwirek, środki czystości niezbędne do prowadzenia kociego szpitalika. W związku z tą sytuacją jesteśmy zmuszeni zawiesić przyjęcia kotów. Nie zmieścimy już ani jednego kota, nie utrzymamy ani jednego kota więcej do czasu uregulowania wszystkich faktur.

Obecnie pod opieką naszej malutkiej fundacji jest 16 kotów (koty w domu tymczasowym jak i te przebywające w szpitaliku czy to w oczekiwaniu na dom, czy na leczeniu) oraz prawie 40 kotów wolno żyjących, które dokarmiamy. Część naszych kotów wymaga kosztownego leczenia lub zabiegów. Mamy mamę karmiącą z 4 kociąt, które potrzebują dużej ilości pełnowartościowej karmy. Jeśli chcemy działać, musimy prosić o wsparcie.