4 lata od opuszcenia Radys, Atos nadal bez domu i bez konkretnej pomocy

Zbiórka zakończona
Wsparło 45 osób
1 800 zł (100%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 30 Maja 2024

Zakończenie: 1 Lipca 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
01 Lipca 2024, 17:41
Minus 600 zł

28 czerwca na konto fundacji wpłynłęo 600 zł, 4 przelewy (2x200zł, 2x100), z różnymi tytułami.
Zgodnie z tym co napisałem, odejmuję od ostatniej zbiórki.
Cel Zmieniam z 2400 zł na 1800 zł.
Dziękuję za to wsparcie.

Pokaż wszystkie aktualizacje

07 Czerwca 2024, 10:06
Minus 1900 zł

Dzięki wpłatom udało się już opłacić część kwietniowych hotelików. Do zebrania pozostaje kwota pomniejszona o 1900 zł. Mamy nadzieję, że ta miła informacja zachęci Was do szybkiego zakończenia zbiórki.

Przyjechał dokładnie 4 lata temu, 30 maja 2020 roku z Przyjechał z Radys razem z Brunem. Przyjechali pełni nadziei. Dołączyli do licznego grona psów wyrwanych śmierci z objęć.

Bruno znalazł dom, w którym spędził resztę swojego życia. Atos i pozostałe 5 naszych hotelowych psiaków nadal czekają. To kwietniowa prośba na Ich utrzymanie, opłacenie hotelików.
Prosimy Was o pomoc, pilną pomoc. Psiaki proszą o bezpieczeństwo.

Atos to taki pies, którego lubi się od pierwszego wejrzenia. Sympatyczny wygląd, jak się okazuje, jest dopełnieniem równie sympatycznego charakteru. Atos jest wesołym, pozytywnie nastawionym do świata, a jednocześnie spokojnym psem. To wszystko szybko wprawia nas w dobry humor i sprawia, że Atos łatwo zyskuje naszą sympatię. Choć jego pojawienie się na wybiegu "uruchamia" i nakręca inne psy, Atos nic sobie z tego nie robi. Atos opuścił schronisko w maju 2020 roku. Co było przedtem? Tego nie wiemy, i pewnie już się nie dowiemy. Nasi podopieczni niestety nie opowiadają nam swoich historii. Może nie chcą o tym rozmawiać. Atos najwyraźniej nie chce. Pamiątką ze schroniska (lub jeszcze wcześniejszych czasów) jest brak kawałka uszka.

Ten pies musiał mieć kiedyś dom - człowieka kojarzy dobrze, nie niszczy, nie wokalizuje, zachowuje czystość. Nie broni zasobów, zawołany na spacerze od razu wraca do człowieka. Ładnie chodzi na smyczy, jest przemiłym towarzystwem na długie wyprawy do lasu. To naprawdę grzeczny i pocieszny psiak. Nie wiemy ile ma lat, za to przez ostatnie 4 lata nie było o niego ani jednego zapytania... Kiedy to się zmieni? Atos może jeszcze zostać czyimś najlepszym przyjacielem i czeka na to z nadzieją każdego dnia. Obecnie przebywa w hotelu "Dzika Kępa" w woj. pomorskim.

Kastracje to bardzo skuteczna metoda starań o mniejszą bezdomność wśród zwierząt towarzyszących. Z góry dziękujemy za Waszą pomoc.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
51 aktualnych zbiórek
210 zakończonych zbiórek
Wsparło 45 osób
1 800 zł (100%)
Adopcje