Szukał pomocy! Grozi mu wyjazd do schroniska!

Urodził się w miejscu, w którym na pewno nie był kochany... Prawdopodobnie sam opuścił miejsce, które było jego domem. Nie wiemy, jak było, ale on kiedyś miał człowieka, który prawdopodobnie trzymał go w uwięzi. Na szyi miał coś, co było zespawane...

Teraz został zupełnie sam i czeka go schronisko, z którego nigdy nie wyjdzie... Ciężko sobie wyobrazić jego dalszy losy, gdyby nie zgłoszenie  osoby o wielkim sercu. Pojawił się nagle i szukał pomocy. Czy w tym wielkim nieszczęściu, które go spotkało znajdzie w końcu bezpieczny azyl?

Psiak trafił do weterynarza. Niestety nie wiadomo czy był kiedykolwiek szczepiony i odrobaczony, dlatego czeka go pełna profilaktyka plus zabieg kastracji. Mamy dla niego miejsce w hotelu Gaja w Chroślicach. Musimy go  przetransportować spod Łodzi pod Wrocław. Transport odbędzie się, jeśli uzbieramy środki. 

Zbieramy na miesięczny koszt jegi utrzymania. Mamy nadzieję, że po zabiegu kastracji psiak znajdzie  dom i w końcu będzie bezpieczny i szczęśliwy. Bardzo prosimy o wsparcie! Psiak obecnie przebywa w awaryjnym miejscu!!!