Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Łajka zmieniłą się nie do poznania, to piękny i mądry pies! Potrzebuje tylko domu... utkwiła od kilku msc w hotelu, za który wciąż płacimy i płacimy...
Dziękujemy za wsparcie...
Pilnie zbieramy na hotelik z behawiorystą dla suni z problemami. Przeczytaj i pomóż!
Łajka, to 7-miesięczna sunia w typie Łajki Rosyjsko-Europejskiej (oboje rodziców są Łajkami).
Pochodzi z kazirodczego skojarzenia (matka z synem), do tego odebrana matce w wieku 5 tygodni, oddana do nowego domu, który pozbył się jej od razu z powodu silnego zarobaczenia.
Niestety, od początku nie wróżyło to niczego dobrego. Sunia jest psem bardzo zaborczym i dominującym. Przejawia agresję do psów i ludzi w bardzo nieoczekiwanych momentach. Nie jest nauczona załatwiania się na podwórku - całkowita nauka od podstaw.
Umie pięknie komunikować się i bawić z psami, które zna i lubi, lecz zdarza się, że zaatakuje bez powodu (być może bodźcem zapalnym jest warczenie drugiego psa podczas zabawy). Również i tyczy się to człowieka.
W domu jest cicha i grzeczna, co prawda ma lęk separacyjny, ale tutaj wystarczy Kong wypełniony mięskiem oraz jakieś smaczki i już zapomina, że człowiek wyszedł. Jest niesamowicie uroczą sunią, która najchętniej leżałaby na kolanach czekając na pieszczoty. Uwielbia szarpaczki i piłeczki, ale zdecydowanie najbardziej potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Często podczas zabawy łapie za ręce i iska je ząbkami.
W jej oczach widać dobro i wyrządzoną jej krzywdę, lecz czasami nie umie po prostu zachować się i okazuje to poprzez atak. Na spacerach ciągnie przed siebie, na małe psy nie zwraca uwagi, za to duże atakuje, potrzeba kilku minut by ją wyciszyć, uspokoić.
Zdecydowanie mam pewność, że była bita. Czasami reaguje agresją przy dotyku okolic brzucha, boi się również patyków czy też podniesionej ręki. Ma agresję zasobową: przed innymi psami broni zabawek, jedzenia czy też miejsca, w którym leży, za to człowiekowi bez problemu pozwoli włożyć rękę do miski czy też zabrać zabawkę/smaczka. Została wykąpana i wyczesana - zniosła to z godnością.
Sunia 3 dni temu została interwencyjnie odebrana z pseudo hoteliku. Szukamy jej miejsca ze specjalistą, który przygotuje ją do adopcji i pozna ją bliżej! Cudowny hotelik pod Warszawą, który może zająć się sunią kosztuje 700 zł/miesiąc. Proszę, pomóżcie nam uzbierać tę kwotę! W tej chwili sunia przebywa w bardzo awaryjnym domu tymczasowym.
Ładuję...