Walka o łapy owczarka niemieckiego Alexa

Poznajcie Alexa. Ten oto młody kawaler ma około 6 miesięcy i doświadczył już wiele złego ze strony człowieka, zbyt wiele, ale od początku...

16 marca pisze do nas Pani Agnieszka z Obrowa z prośbą o pomoc. Od dłuższego czasu błąka się młody owczarek niemiecki, nikt nie chce jej pomóc. 

17 marca jedziemy na miejsce i odbieramy Alexa. Był tak wycieńczony tułaczką, że przewracał się o własne nogi. Na pierwszej wizycie weterynaryjnej, na której byliśmy od razu po odebraniu stwierdzono, że jest niedożywiony i odwodniony, miał także na sobie sporo kleszczy. Jednak to nie był koniec problemów... Po dalszej diagnozie stwierdzono, że Alex ma dysplazje stawów biodrowych i zerwane więzadła w obu łapach. Jest to choroba wrodzona. Prawdopodobnie dotychczasowy opiekun pozbył się go, bo prościej i taniej było go wyrzucić niż leczyć. Fundacja, jak zawsze, nie poddała się i podjęła się leczenia, które jest bardzo kosztowne. Alex przeszedł skomplikowaną operację, która ma przywrócić mu sprawność. 

Zostaliśmy też poinformowani, że to dopiero pierwszy etap... Kolejna operacja odbędzie się, kiedy Alex skończy 20 miesięcy. 

Obecnie koszty są już bardzo wysokie, dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc. Jak zawsze wierzymy, że wspólnie możemy więcej. Liczy się każdy grosz.