Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Hektor (teraz nazywa się Moris) przeszedł serię zastrzyków z kwasu hialuronowego na stawy. Dostaje specjalną karmę dla psów strarych z problemami stawów. Po leczeniu znacznie poprawił się stan łap. Niedawno przeszedł, niestety, nagłe zapalenie stawów, w ogóle nie wstawał, ale kolejne zastrzyki z antybiotykiem i przeciwzapalne pomogły, i psiak stanął na łapy. Przy wchodzeniu i schodzeniu ze schodów pomaga mu specjalna uprząż, którą zamówiliśmy, dzięki której można go przytrzymywać i pies nie przewraca się na schodach. Moris mimo swoich chorób i dolegliwości wieku starczego cieszy się życiem, ma wspaniały apetyt i bardzo chce być kochanym. Trzymamy nadal kciuki za niego!
Bardzo bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc dla Hektora. Wkrótce umieścimy nowe zdjęcia, informacje o leczeniu oraz o stanie jego zdrowia. Już jutro zamawiamy też specjalny sprzęt do pomocy przy wchodzeniu i schodzeniu po schodach! Wielkie serducho od hektora dla wszystkich, którzy go wsparli.
Życie go nie rozpieszczało, staruszek Hektor spędził je przy budzie, na łańcuchu, wiernie służąc i pilnując domu swoich właścicieli. Nikt nie przejmował się jego losem, jego zdrowiem, tym co je i czy ma pełną miskę wody. Miał robić swoje, a nagrodą były resztki ze stołu i twarde deski w budzie.
Gdy się zestarzał przestał być potrzebny, pozbyto się go i zapewne wymieniono na młodego. Te lata przy budzie odcisnęły się mocno na jego zdrowiu, ma zwyrodnienie stawów w przednich i tylnych łapach, odleżyny, dysplazję, chorobę skóry… Musiał też często być głodny, bo mimo, że jest przełagodnym wielkim miśkiem, to misek z jedzeniem i wodą broni ile sił.
Do schroniska trafił w styczniu 2018 roku. Zrezygnowany, stary, głodny i chory pies, którego nic w życiu już nie czekało. Ma około 10 lat, jeszcze mógłby nacieszyć się życiem, jednak jego łapy odmawiają posłuszeństwa, potrzebne są drogie leki, aby postawić go chociaż trochę na nogi. Zabraliśmy go pod koniec września pod opiekę fundacji, zamieszkał w domu tymczasowym, gdzie ma wspaniałą opiekę. Musimy jednak zebrać pieniądze na leki i dalszą diagnostykę, aby mu pomóc. Psiaka po schodach trzeba wnosić, bo wchodzenie sprawia mu ból, przewraca się i piszczy.
Hektor musi dostać minimum 5 zastrzyków kwasu hialuronowego oraz środki wspomagające stawy. Koszt jednej ampułki to 70 złotych. Musimy kupić dobrą treściwą karmę dla starszych psów wzmacniającą stawy. Chcemy też zakupić dla niego w sklepie ortopedycznym specjalne nosidło dla psów z problemami kończyn, koszt takiego nosidła to około 280 – 300 złotych. Od tego musimy zacząć, później, gdy przestanie go boleć i trochę przytyje (jest bardzo chudy, skóra i kości), będzie można pomyśleć o dalszej diagnostyce.
Pomóżmy wspólnie Hektorowi, aby chociaż trochę wynagrodzić mu życie jakie miał i dać szansę na dobrą godną starość!
Ładuję...