Na dalsze leczenie Iskierki - ropień w puszce bębenkowej - Iskierkę czeka operacja

Dzisiaj w końcu wracamy do tematu Waszej ulubienicy Iskierki, o którą praktycznie codziennie nas pytacie. Iskierka wczoraj opuściła klinikę neurologiczną w Tychach i pojechała do domu tymczasowego, gdzie czekali na nią jej nowi przyjaciele. Sunia jest stabilna, nie ma już napadów. Po kilku dniach w klinice i wdrożeniu odpowiednich leków, pies zaczął prosto chodzić, nie kręciła się w kółko. A po kolejnych dniach sama szukała kontaktu z człowiekiem i nadstawiała łebek do głaskania. Bez większej euforii, ale cieszyła się na widok i obecność człowieka. Jest w pełni kontaktowa, ma apetyt i drepcze sobie powolutku na spacerki.

Jak pamiętacie w rezonansie wyszedł guz, który musi zostać usunięty. Wielu lekarzy odmówiło nam podjęcia się operacji. Po ponad 3 tygodniach szukania,  udało się nam uzyskać odpowiedź z wrocławskiej kliniki (na podstawie przesłanych badań i opisu od lekarza prowadzącego z Tychów) – podejmą się operacji Iskierki, wcześniej jednak musi odbyć się konsultacja u chirurga. W dodatku Iskierka ma przepuklinę, która tez musi zostać zoperowana, ze względu na wiek i stan psa cudnie byłoby gdyby udało się to zrobić podczas 1 zabiegu.

Iskierka potrzebuje Waszego wsparcia finansowego i pomocy w transporcie do kliniki do Wrocławia. Wyznaczony mamy termin na 21 marca na godz. 8.00.

Koszt zabiegu, konsultacji, dodatkowych badań oraz hospitalizacji psa po zabiegu (konieczność) – ok. 4000 zł. Do tego nie znamy jeszcze kosztów z kliniki w Tychach, ale szacunkowo będą to podobne koszty. To ogromne pieniądze, niestety bez Waszej pomocy nie udźwigniemy tego.

Jeśli masz czas i możliwości aby jechać z Iskierką do Wrocławia będzie to dla nas ogromna pomoc. A jeśli chcesz dorzucić kilka złotych do leczenia Iskierki możesz to zrobić poprzez tą zbiórkę. 

Dziękujemy za każdą okazaną pomoc.