Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za twoje wsparcie! <3
Arwenka może żyć już bez bólu u my walczymy o to aby w pełni zaufała człowiekowi.
Arwena była kotem wolnożyjącym.
To takie koty, które od czasu do czasu dopchają się do miseczki, ale nie znają wygód domowych, nie mają opieki weterynaryjnej, za to doskonale wiedzą czym jest głód, zimno i ból.
Arwena nie była akceptowana przez koty, przebywające na tym samym terenie. Pojawiała się przy misce karmicieli od święta, zazwyczaj trzymała się na uboczu. Kiedy przyszła w listopadzie z rozdrapanymi do krwi uszami, dobrzy ludzie postanowili pomóc jej za wszelką cenę.
Podejrzenie padło na nowotwór płaskonabłonkowy. Wykonano operację usunięcia małżowin usznych, która wyczerpała możliwości finansowe karmicieli. Postanowiliśmy więc objąć koteczkę naszą opieką. Przebadać, zaszczepić, znaleźć jej kochający dom - dokładnie taki, na jaki zasługuje.
Ze względu na odległość dzielącą dom tymczasowy od lecznicy, zdecydowaliśmy się na umieszczenie Arwenki w szpitaliku, by wykonać wszystkie niezbędne badania i ustalić dalsze leczenie. Kotka przebywała w klinice w sumie 5 dni, podczas których wykonano:
Testy na FIV/FeLV
Testy na giardię
USG
Badanie moczu z posiewem
Badanie krwi
Badanie ogólne
Arwena zaskoczyła wszystkich. Poza lekkimi zmianami w jelitach, które wykryto na badaniu ultrasonograficznym kotka jest zupełnie zdrowa! Została zaszczepiona, czeka nas jeszcze drugie szczepienie i odrobaczenia.
Kwota zbiórki pozwoli nam pokryć koszty badań, szpitalika, szczepień i odrobaczeń, a Arwenka nie musi się już martwić niczym, poza znalezieniem swojego domu na zawsze! Wszystkim Darczyńcom bardzo dziękujemy. Bez Waszej dobroci nie moglibyśmy pomagać kociakom. Każda złotówka ma moc pomagania!
Wolontariusze Stowarzyszenia Pokotaj
Ładuję...