Pimpek - wysoka gorączka i stan zagrażający życiu

Jako kocia fundacja prosimy Państwa o pomoc dla wielu kotów. Tak jest i tym razem. Pimpek to kolejny kot w wielkiej potrzebie. Pimpek, kot z domu tymczasowego, który dzieli z kilkunastoma innymi i w którym zawsze może się zdarzyć jakaś infekcja. Tak się właśnie zdarzyło... 

Spadek apetytu, apatyczność i bardzo wysoka gorączka zagrażająca życiu Pimpka. Nie ma czasu na myślenie, czy domowy budżet pozwala leczyć, trzeba leczyć. Wizyta u lekarza weterynarii, nie była jakoś wyjątkowo kosztowna, ale to zawsze są koszty. Gdy ma się jednego kota to niewielki wydatek, gdy ma się ich kilkanaście, to już spory wydatek. 


Bardzo trudno jest prosić o pomoc, bo w końcu powinno się sobie radzić samemu, ale tak nie jest w przypadku domów tymczasowych, gdzie jest wiele zwierząt, gdzie trzeba zadbać o jedzenie, o żwirek, o to by te dokarmiane także miały co jeść, a przecież nie zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże. Staramy się być tym kimś, ale też sami musimy prosić o pomoc.

Wspieramy tak wiele zwierząt, w tak wielu miejscach, że nawet dla nas drobne wizyty to już spory problem. Trudno jest odmówić gdy zwierzę cierpi, potrzebuje pomocy. Trudno jest prosić ciągle o pomoc dla kolejnych, ale jeśli nie my z Państwa pomocą to, kto pomoże? Bądźmy promykiem słońca dla Pimpka.