Czy życie go już nie wystarczająco doświadczyło? Pomóż Gryfonowi wrócić do zdrowia!

Zbiórka zakończona
Wsparło 25 osób
1 305 zł (108,75%)

Rozpoczęcie: 22 Kwietnia 2021

Zakończenie: 1 Września 2021

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Gryfon całe 7 lat swojego życia spędził pod opieką fundacji. Gdy był szczeniaczkiem, został adoptowany, a potem zwrócony z powrotem, nikt więcej nie dał mu nigdy szansy. Długie lata mieszkał w hoteliku i mimo miłości i bliskości hotelikowych opiekunów to jednak wciąż był jednym z wielu, tym który nie ma swojego ludzkiego przyjaciela tylko dla siebie.

Teraz pojawiła się iskierka nadziei na lepsze, bo Gryfon trafił do domu tymczasowego, jest już przynajmniej na chwile ten jeden jedyny człowiek, który jest tylko jego, ale niestety życie wciąż Gryfona nie rozpieszcza - teraz pojawiły się u niego problemy zdrowotne.

Występują u niego kulawizny, konieczne było wykonanie zdjęcia RTG barków, a w dalszej kolejności zostało zlecone USG, aby sprawdzić, czy problem nie dotyczy tkanek miękkich.

Źródła występujących u niego ataków padaczkowych, należy szukać poprzez wykonanie rezonansu magnetycznego. Jeżeli znana będzie przyczyna występujących ataków, będzie można odpowiednio dobrać leczenie. Drożdżyca skóry przebiegająca ze świądem jest wynikiem alergii pokarmowej.

Gryfon musi być kąpany raz w tygodniu i spożywać tylko hipoalergiczną karmę, do tego suplementy na stawy. Musi mieć także robione regularnie badania krwi w celu kontroli hormonów tarczycy oraz poziomu fenobarbitalu.

Czy to nie wystarczająco dużo dla jednego biednego Gryfona? Ale walczymy, chcemy, aby łapki nie bolały i Gryfonik mógł swobodnie biegać na spacerach i wskakiwać na łóżko jak inni jego psi rówieśnicy, żeby jego skóra tak strasznie nie swędziała, a ataki padaczkowe były jak najrzadsze, a najlepiej, żeby nie było ich wcale. Pomożecie nam?

Do tej pory na leczenie Gryfona wydaliśmy już 400 zł, koszt USG, wizyty u neurologa i rezonansu magnetycznego to kolejne około 1200 zł. Będziemy walczyć, ale to duże kwoty, do których dochodzą stałe wydatki na karmy i suplementy, a Gryfon nie jest naszym jedynym podopiecznym, który potrzebuje leczenia. Dlatego bardzo prosimy, pomóżcie nam w walce o zdrowie Gryfona, bo ten biedny i niezwykle uroczy psiak na to zasługuje.

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
1 aktualna zbiórka
111 zakończonych zbiórek
Wsparło 25 osób
1 305 zł (108,75%)