Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za wszelkie wpłaty. Pozwoliły one, dzięki także tej zbiórce, w większej części rozliczyć długi jakie mamy w naszej głównej lecznicy. Leczymy tam zdecydowaną większość naszych kotów, zarówno doraźnie jak i przewlekle chorych, sterylizujemy, szczepimy, kontrolujemy.
Dzięki Wam, nasze KOTełki są dobrze zaopiekowane zdrowotnie. Bez Waszych wpłat, nie było by to możliwe. Dziękujemy :)
Rozpoczyna się kolejny sezon kocich maluszków, i już zaczynają do nas trafiać kotki z kociętami, oraz same kocięta.
Niektóre zdrowe, wymagają tylko przeglądu i badań w lecznicy, ale niektóre już z kocim katarem i innymi dolegliwościami, które trzeba leczyć. Ostatnio trafił do nas ok. 5-6 tygodniowy Kubuś, znaleziony w hałdzie ziemi. Niestety kocica zaginęła lub ktoś ją przepłoszył. Jego rodzeństwu się nie udało :(. Kubuś ma do leczenia m.in. koci katar i nadżerki na języku.
Takie kociaki jak on, po wyleczeniu, potrzebują odrobaczeń, sczepień. Kocice po wykarmieniu trafią do sterylizacji. To kosztuje i to nie mało. A kotków coraz więcej.
Poza Kubusiem, w kwietniu trafiły też do nas dwa koty po wypadkach komunikacyjnych ze schroniska w Bielsku. To Kropka i Klakson. Jedno po amputacji łapy, drugie po skomplikowanym złamaniu. Był robiony zabieg na tą łapę, lecz niestety trzeba będzie go jeszcze raz powtórzyć. Dodartkowo po zrobieniu testów okazało się że Kropka ma kocią białaczkę a Klekson jest nosicielem FIV.
Cały czas pod kontrolą, lekami i kroplówkami są nasze koty nerkowe, które cały czas potrzebują wsparcia.
Potrzebujemy Waszej pomocy i prosimy o tę pomoc. Jeśli widzicie Państwo nasza ciężką pracę i wspieracie nasze działania to bardzo proszę o wsparcie, bo pomoc ciężko chorym kotom to głównie kosztowne leczenie. Możemy to robić tylko z ze zbiórek takich jak ta. Z datków od Państwa, bo to jedyne źródło skąd pozyskujemy fundusze na nasza działalność.
Ładuję...