Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Lesio szybko doszedł do siebie po zabiegu kastracji i usunięcia guza na pośladku. Zaufał już człowiekowi i wiedzie spokojne życie. Dziękujemy Państwu za wsparcie. Kwota pozostała po opłaceniu faktury zostanie przekazana opiekunce Lesia.
LESIO wstępnie ma umówioną operację na 14 września. Będzie ona połączona z kastracją. Ale potrzebne pieniążki na pokrycie kosztów. LESIO bardzo prosi o wsparcie.
Na co dzień LESIO żyje sobie powolutku. Bardzo pilnuje nowego pomieszczenia w którym znalazł schronienie i spokój.
Apetyt mu dopisuje tylko cały czas nieufny. Cały czas obserwuje. Zrobiliśmy mały postęp bo przyjmuje smakołyki z ręki. Jednak ręki nie poliże i pogłaskać się nie da.
Potrzebuje więcej czasu...
Ludzie widzieli jak Lesia wyrzucili z jadącego samochodu. Stary niewielki piesek z wielkim guzem na pośladku... Był przerażony, kilka dni nie chciał do nikogo podejść... Odpłacili mu na stare lata. Przyjęła go pod dach osoba, która pomaga wszelakim biedom Teresa Sabina Lissowska (zerknij tutaj).
Teresa nie jest w stanie opłacić wydatków związanych z ogarnięciem weterynaryjnym Lesia. Staruszek potrzebuje diagnostyki, badań, operacji usunięcia guza oraz kastracji. Weterynarz przyjeżdżał do niego, wstępnie na przyszły tydzień planowana jest cała diagnostyka i zabieg. Ale do tego czasu Lesio musi nazbierać pieniążków. Lesio jest do tego psem na tą chwilę bardzo nieufnym, jego wygląd i zachowanie wskazują, że żył w złych warunkach, u złych ludzi…
Bardzo prosimy o pomoc dla Lesia!
Ładuję...