Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Rodzina z lasu: Gaja i jej dzieci Muffinka, Bakuś i Gizmo. W swoim życiu przeszły dużo. Z lasu trafily do nas, niestety z parwowirozę. Wygrały walkę o swoje życie i teraz każde z nich cieszy się swoją rodziną. Najdłużej na swój dom czekała Gaja, ale bylo warto. Jest oczkiem w głowie swojej Pani. Jej dzieciaki również.
Warto ratować, sle warto też adoptować.
Już są pod naszą opieką. Sunia z lasu skórę ma w fatalnym stanie, wylysienia na całym ciele. Zostały pobrane próbki skóry w poszukiwaniu pasożytów. Pod skórą wyczuwalny śrut. Nie wiemy co ta mała sunia przeszła, ale pomimo wszystko jest bardzo pozytywnie nastawiona do człowieka. Bardzo grzecznie znosiła wszelkie badania. Dostała bravecto, szampon leczniczy a maluchy zostały odrobaczone. Za kilka dni badanie krwi.
Bardzo prosimy nie zapominajcie o nich. Potrzebujemy podkładów każdą ilość oraz dobrej jakości karmę. Maluchy mają 4 tygodnie.
Sunia w typie sznaucera wywalona z dziećmi w lesie - teren mordowni w Sobolewie. Jest malutka, wyłysiała i śmierdząca. Pyszczek umazany obornikiem - z głodu go jadła, z głodu ma duże wyłysienia.
Kto im pomoże?
Kochani, psia rodzina potrzebuje środków na szybkie przetransportowanie ich z miejsca chwilowego zabezpieczenia (okolice Kozienic ) do naszej siedziby (Garwolin). Kiedy do nas dotrą, natychmiast podejmujemy leczenie maluchów. Ciężko jest na podstawie zdjęć ocenić, co spowodowało zmiany skórne - musimy być przygotowani na każdą okoliczność. Oczywiście wszystkie trzeba przebadać, odrobaczyć, zaszczepić, zabezpieczyć od kleszczy. Potrzebna jest karma, miski, obroże, szelki, smycze, a w przyszłości kochające domy. Musimy je ratować - jak nie my, to czeka je hycel i trafią do mordowni pana D. do Sobolewa.
Kolejny raz błagamy Was o wsparcie i wierzymy - wiemy, że nam pomożecie!
Ładuję...