Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Sprawa pseudochodowli toczy się nadal,mamy nadzieję ze uda się wywalczyć w sądzie zakaz trzymania zwierzat.
Dziękujemy za wsparcie <3
Ile jest warte życie psa z pseudohodowli?
Pieski za 500 zł. Pseudohodowla pod Strykowem pierwszy raz była rozbita 3 lata temu, wtedy odebrano 86 psów. Niestety sprawy sądowe nadal się toczą, tymczasem "właściciel" się odbudował. Czemu nie było tam przez ten czas żadnej kontroli?
Tego nie wiemy, wiemy za to, że po raz kolejny dostały zwierzęta. 27 stycznia zaczęła się tam interwencja, którą przeprowadzał Otoz Animals Inspektorat Warszawa przy współpracy z kilkoma innymi organizacjami. Dodatkowo na miejscu pojawił się PIW (Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Zgierzu). Po 16 godzinach zostało odebranych 34 psy, z czego na terenie zostało 16 psów (nie wyglądały na zaniedbane), została również nakazana poprawa warunków. Z tej interwencji dwa psy (labrador i rottweilerka niestety nie żyją).
18 lutego minęły 3 tygodnie od ostatniego odbioru. "Właściciel" nie poprawił warunków, nie zastosował się do niczego. Zwierzęta nadal nie są przebadane, nieszczepione. Warunki są o wiele gorsze niż ostatnio, przez te 3 tygodnie "właściciel" odchudził część psów. Tym razem zostało odebranych 19 psów z czego - owczarki niemieckie bardzo wychudzone, labradory to samo, rottweilery również w słabym stanie z biegunką.
W trakcie odbioru właściciel krzyczał ze i tak kolejne psy dowiezie. Czy na takie coś nie ma paragrafu? Trzy lata spraw sądowych i końca nie widać.
Walka o psiaki nadal trwa, do nas wczoraj w nocy trafiła suczka jamnikowata. Czy miała rodzić małe pieski (waży 6 kg), które potem będą podkładane jako "rasowe" ? Tego nie wiemy...
Za każde wsparcie będziemy wdzięczni!!
Ładuję...