Po eksmisji zapomnieli o mnie...

Zbiórka zakończona
Wsparło 20 osób
327 zł (21,8%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 7 Grudnia 2023

Zakończenie: 2 Kwietnia 2024

Godzina: 00:01

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Sunia zwana przez działkowiczów Sprężynką, znalazła się tam wraz z kotem z którym żyła, po eksmisji rodziny na wiosnę.

Rodzina, jakiś czas później przeniosła się w nowe miejsce, niestety zwierzaki zostały. Wiodły fajne życie, ciepło, w koło pełno ludzi, jedzenia pod dostatkiem, okres grillowy. Niestety lato się skończyło, zostały tam same, wiemy że codziennie przynosił im jedzonko pan Prezes. Kitkowi udało się znaleźć nowy dom, niestety Sprężyna została, było coraz zimniej, spała w altanie z inną bezdomna osobą, i niestety zaczęła uciekać w poszukiwaniu ciepła, ludzi.

Dzień przed zabraniem jej z działek, wielu Was udostępniało zdjęcie z Orlenu. Zabrana z działek w te mrozy nie mieliśmy gdzie ja zabezpieczyć, cały dzień spędziła z wolontariuszką w pracy, na szybko znalazła się pani Danusia która powodowana empatią, zgodziła się ją do siebie zabrać. Jest już tam kilka dni, więc możemy coś o Lindzie powiedzieć, takie dostała imię na wizycie w lecznicy.

Linda jest młodziutka max 2 latka, nie jest wykastrowana, właśnie dostała cieczkę cud, że prędzej nie zaszła w ciąże. Przez ponad 8 miesięcy, żyła samopas, nie miała obroży, biegała gdzie chciała, robiła co chciała. Na pewno lubi koty, bardzo się cieszy na ich widok. Na działkach wiemy, że szczekała na psy, ale nigdy się żadnym nie pogryzła, niestety na smyczy widzimy, że źle reaguje, warczy ciągnie, na widok psa, zwłaszcza suni, z samcami się na działkach zgadzała. Jest to temat do przerobienia.

Szukamy jej domu tymczasowego, domku stałego Musimy ją przed świętami gdzieś zabezpieczyć, niestety nie może zostać u pani Danusi, ponieważ rodzina przyjeżdża z sunią i na pewno się z nią nie zgodzi. W ostatecznym wypadku będzie spała w kojcu zewnętrznym w budzie, nie mamy miejsca. Iga zabrana też, zanim pozamarzały, już została zabezpieczona na siłę, tylko dlatego, że wolontariuszka wzięła do siebie naszą Wiesławę udało się rodzinkę w cieple zabezpieczyć.

Linda pięknie utrzymuje czystość, uczy się jeść karmę przeznaczoną dla zwierząt, nie interesuje ją, ani sucha, ani puszki, za to chleb, kiełbaska tak, więc nigdy nie jadła nic innego.

Jest przyjacielskim psem, uczy się też być usłuchana, do tej pory robiła co chciała, na pewno nie była dobrze prowadzona, i traktowana w pierwszym domu, reaguje gdy dotyka się ją przy szyi. Miała delikatny lęk separacyjny, który szybko ogarnęła z panią Danusią. Poszukiwany domek dla jedynaczki, z kotem, ewentualnie z przyjacielsko nastawionym chłopakiem, domek z ogrodem jest marzeniem.

Linda to bardzo mądra sunia, szybko się uczy się życia.
Linda zbiera na kastrację oczywiście!
Przebywa w Inowrocławiu.
tel 696058673. 

Pomogli

Ładuję...

Organizator
10 aktualnych zbiórek
101 zakończonych zbiórek
Wsparło 20 osób
327 zł (21,8%)
Adopcje