Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani,
Lizak jest już po operacji i wrócił do nas ❤️ Czuje się dobrze, a to wszystko dzięki Wam i Waszej pomocy Poniżej wstawiamy zdjęcie faktury, która pokrywa operacje i pobyt w szpitalu, natomiast za miesiąc musimy stawić się na kontrolę ortopedyczną, a za 2 miesiące czeka nas kontrola neurologiczna, być może z koniecznością wykonania rezonansu, dlatego zwiększyliśmy kwotę zbiórki, aby już teraz Lizaczka zabezpieczyć na tą potrzebę Mocno wierzymy w to, że nie opuścicie naszego Wojownika i wspólnymi siłami naprawimy świat Lizaka, który zniszczył człowiek!
Kochani, Nasi Przyjaciele. Nie spodziewaliśmy się, że będziemy musieli przekazywać Wam takie wieści 💔 Niestety jutro na sygnale jedziemy z Lizaczkiem do kliniki w której był operowany i po badaniach i konsultacji będzie ponownie operowana jego kość udowa.
Do tej pory Lizak stawał na chorą nogę i mimo że były problemy ze zrastaniem się kości, dzięki wstawieniu śrub i blaszki świetnie sobie radził. Niestety „konstrukcja” po niemal 3 miesiącach nie wytrzymała. Nie jest to nasza wina, nie jest to wina Lizaka. Tak naprawdę jedyną osobę którą możemy wskazać to potwór, który go wyrzucił z auta i kolejny, który go potrącił, przez co złamanie kości udowej jest tak tragiczne.
Dokonamy wszelkich starań, aby Lizak stanął na tą nogę, amputacja dla nas nie wchodzi w grę, niestety za tym kryją się kolejne koszty, a nam jest już głupio prosić Was o kolejne wsparcie. Serce nam pęka jak patrzymy na Lizaka, to tak cudowny i radosny pies z pokładem niezliczonej miłości do człowieka, a dzięki bestiom w ludzkiej skórze jest skazany na taki ogrom niewyobrażalnego cierpienia. Nie wiemy, ile dokładnie wyniosą nas konsultacje, badania, operacja, szpital… Ale nie chcemy się poddawać, nie możemy i nie chcemy zawieźć Lizaka.
Wstępne koszta wyniosą nas około 3000 zł, ale faktyczną kwotę poznamy po zakończeniu leczenia. Jeśli ktoś mógłby wesprzeć naszą walkę o jego powrót do zdrowia będziemy wdzięczni do końca świata 💔
Ładuję...