Lizak i kumple zbierają na kastrację

Witamy wszystkich serdecznie. Nasz niepełnosprawny kocurek Lizaczek w tym miesiącu został wykastrowany. Zabieg zniósł, jak to on, dzielnie, rekonwalescencję nieco gorzej, znów musiał zostać zapakowany w abażur, czego szczerze nie znosi. Ale jakoś dał radę!

Nie był jednak osamotniony w swym cierpieniu, oprócz niego w tym miesiącu zostało wykastrowanych i wysterylizowanych jego siedmiu kolegów i koleżanek (w kolejności wyświetlanych zdjęć): serdeczny przyjaciel Fikoł, oraz znajomi (koty wolnożyjące): Kong, Maćko, Marmu, Tira i Misu, Shaki. 

Jak zawsze, kiedy kastrujemy, to dla nas ogromny krok naprzód. Niestety, przez sezon kociakowy znów jesteśmy biedne i groszem nie śmierdzimy, jak to się mówi. 

Dlatego prosimy Was o pomoc w uiszczeniu opłaty za te zabiegi. Każda kastracja kosztuje nas 47 zł, a sterylizacja 120 zł. Do każdego zabiegu dochodzi 12 zł za dobę szpitalną jeśli chodzi o koty wolnożyjące (zawsze nocują dla pewności w lecznicy przed wypuszczeniem), Lizak i Fikoł mają dom tymczasowy, więc zostali odebraniu od razu i nie wygenerowali kosztu doby szpitalnej.

Koszt zabiegów to:

sterylizacja 3 × 120 zł = 360 zł

kastracja 5 × 47 zł = 235 zł

doba szpitalna 6 × 12 zł = 72 zł

W sumie: 667 zł

Załączamy wycinek cenowy z naszego zestawienia kosztów z lecznicy:

Bardzo prosimy nasi drodzy Kociarze o wsparcie. Każda złotówka ma dla nas znaczenie. W Was nasza nadzieja. Zbliża się koniec roku, bardzo nie chciałybyśmy na jego zakończenie mieć długu, a jak wiecie, własnych środków jako stowarzyszenie zwykłe nie posiadamy. Nasza siła to Wy! Z góry bardzo wszystkim dziękujemy.