Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, z serca dziękujemy. Lolek przeszedł pierwszy zabieg. Jego stan bardzo się poprawił.
Kochani, Lolek jest po pierwszym zabiegu. Tak po pierwszym, będzie potrzebny kolejny. Resorpcja występuje na wielu ząbkach. Pani doktor usunęła część, zabieg nie mógł trwać dłużej bez szkody dla kociego zdrowia, więc za dwa tygodnie mamy kolejny. Nawet nie chcemy myśleć jak on cierpiał.
Musimy zwiększyć kwotę zbiórki ponieważ mamy do zapłaty za kotka więcej niż przewidywaliśmy. Bardzo prosimy o wsparcie, Lolek był bezdomny, teraz ma szansę na normalne życie.
Mam ma imię Lolek jestem bezdomny...
Kochani, Lolek trafił do nas z elbląskich działek. Przeszedł przegląd weterynaryjny i niestety, to kolejny kotek który wymaga leczenia. Lekarze podejrzewają resorpcje zębów. Kot bardzo cierpi, cierpi po cichu.
Resorpcja, to choroba której nie widać gołym okiem. Choroba ta polega na zaniku twardych tkanek zęba czyli szkliwa, zębiny oraz cementu. Zaawansowane ubytki prowadzą często do odsłonięcia miazgi, jej zakażenia i nieodwracalnego niestety zapalenia. Proces ten jest bardzo bolesny przez co może prowadzić do pseudoanoreksji, czyli odmawiania przyjmowania pokarmu z powodu dyskomfortu w pyszczku.
U Lolka występuje jedynie lekki stan zapalny dziąseł, natomiast zapach wydobywający się z pyszczka nie jest adekwatny do skali widocznego problemu.
Loluś został zakwalifikowany do zabiegu. Kotek zostanie poddany sedacji, zostaną wyczyszczone ząbki z kamienia, po wykonaniu diagnostyki obrazowej lekarze usuną chore zęby.
Niestety nasze konto jest puste. W zeszłym tygodniu zakończyliśmy leczenie Mania, który pochodzi z tych samych działek. Maniek cierpiał okropnie z powodu rozplemowego zapalenia błony śluzowej w jamie ustnej. Najwyraźniej o podłożu genetycznym. Jeszcze nie uregulowaliśmy faktury za Mania, a już musimy zbierać na kolejną.
Błagamy o pomoc dla Lolka on również może żyć bez bólu. Lolek aktualnie przebywa w domu tymczasowym u Pani Eli, która otoczyła go opieką, podaje środki przeciwbólowe, przytula i karmi kiedy kotek nie chce jeść, bo za bardzo go boli.
Lolek jest młodziutki całe życie przed nim. Pomóżcie nam sprawić, aby było dobre i bez bólu. Prosimy o pomoc w opłaceniu kosztownego leczenia a my zatroszczymy się o resztę.Dla Lolka by już nie cierpiał.
Ładuję...