Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Lucka zgłosiła pani, która ma swoje stadko kotów pod Kościerzyną. Oczywiście wszystkie kociaki zostały poddane sterylizacji. Ale jak wiadomo do dobrych ludzi zawsze przychodzą kolejne koty po pomoc i tak właśnie zrobił Lucek.
Kocurek pojawił się kilka dni temu, potem znikł i znów przyszedł - nie jadł, nie pił. Widać było, że z pysia leci mu ślina, nie mógł jeść do tego pojawił się katar. Szybko udało się go pojmać i od razu trafił do weterynarza. Diagnoza - infekcja, gorączka, ogromne ilość pcheł i wszołów, odwodnienie. W pysiu stan zapalny, ogromny kamień i kilka zepsutych ząbków.
Lucek jak się okazało był już po kastracji! Zaginął czy ktoś go porzucił? A może opiekun zmarł a kota won z domu? To wie tylko on... Teraz przebywa w lecznicy, czekają go badania, zabiegi i leczenie.
Lucek spędzi trochę czasu w lecznicy, a to jak wiecie generuje koszty.
Ładuję...