Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Walczyliśmy o Lusię do końca, operacja, leki.. Niestety tym razem wygrał rak.. Pozwoliliśmy Lusi odejść...
Lusia to około 12-13 letnia koteczka, która została złapana w związku z akcją sterylizacji. Miał być zabieg, rekonwalescencja i powrót w miejsce bytowania - taki był plan. Niestety okazało się, że stan uzębienia Lusi uniemożliwia jej normalne pobieranie pokarmu. Dodatkowo ubytki sierści, pasożyty, fatalne wyniki krwi itd.
Wszystko to spowodowało, że Lusia nie mogła wrócić na wolność. Po skomplikowanych zabiegach powoli dochodziła do siebie w domu tymczasowym. Wszyscy myśleliśmy, że to koniec problemów, bólu, cierpienia, głodu, zimna dla koteczki. Pozostało poszukać kochających opiekunów, czyli domku stałego.
Niestety, od ponad roku nikt nie zainteresował się Lusią. Najgorsze jest jednak to, że niedawno w pyszczku Lusi wykryto olbrzymią narośl, która pojawiła się nagle, nie wiadomo skąd. Musieliśmy podjąć szybką decyzję o poddaniu Lusi operacji usunięcia guza.
Koszty takiej operacji, badania histopatologicznego, leków, wizyt kontrolnych itd. są wysokie. Jest to duże obciążenie dla fundacyjnego budżetu.
Dlatego pozwoliliśmy sobie po raz kolejny prosić Was o pomoc. Wiemy, że w trudnych sytuacjach zawsze mogliśmy na Was liczyć! Mamy nadzieję, że tym razem też tak będzie. Pomóżcie nam pomagać i razem ulżyjmy cierpieniu Lusi. Dziękujemy!
Ładuję...