Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
05.06.24 na Pokotajowym Instagramie dostajemy prośbę o pomoc. Jej treść to właściwie kwintesencja życia bezdomnych kotów. I to tych, które miały szczęście.
Maggi to dorosła koteczka, ważąca niecałe 3 kg. Dokarmiana przez dobre dusze, ale ulica nie była dla niej łaskawa. Ze względu na swoją filigranowość i łagodność nie miała szans w walce z innymi kotami, które przeganiały ją co rusz.
Tego dnia Maggi zjawiła się w porze karmienia, ale od razu widać było, że z koteczką jest źle. Zamiast iść - czołgała się, kierując się w jedyne miejsce, gdzie czuła się bezpiecznie - tam, gdzie był człowiek. Szybko okazało się, że kotkę potrącił samochód - tu ważne przypomnienie - KAŻDY kto potrąci żywą istotę ma OBOWIĄZEK udzielenia jej pomocy! Maggi tę pomoc uzyskała dopiero u swojej karmicielki. Ta cudowna osoba niewiele myśląc, zabrała koteczkę do całodobowej kliniki, gdzie padło ostateczna diagoza: złamanie miednicy. Dopiero po powrocie z lecznicy przyszła refleksja na temat kosztów i stąd wiadomość do nas (stąd też wymazana informacja o właścicielu na pierwszym wypisie - są to dane osoby, która pomogła Maggi, FV za leczenie została już wystawiona na nasze stowarzyszenie).
Jak moglibyśmy nie pomóc? Maggi została Pokotajką! Przeszła operację, jest po pierwszej konsultacji u fizjoterapeuty i będziemy - wraz z cudownymi opiekunkami tymczasowmi - walczyć o pełną sprawność koteczki! Maggi czeka rehabilitacja oraz zabiegi polem magnetycznym, które działają przeciwbólowo i przyspieszają zrastanie kości. Pakiet 10 zabiegów to kosz 450 zł.
Koteczka jest wykastrowana, ale zanim będzie gotowa na pójście na swoje otrzyma od nas pełen pakiet Pokotajka: testy, badania, szczepienia. Zbieramy więc na pełną opiekę weterynaryjną dla tej dzielnej dziewczyny. Koszt z samej tylko operacji i hospitalizacji to ponad 4600 zł (pełne zestawienie kosztów można znaleźć w załączonych plikach).
Dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą wpłatę. Maggi miała szczęście - przeżyła, trafiła na osoby, które nie pozostały obojętne i ma szansę na pełną sprawność. Pomóż nam odmienić jej los na lepsze.