Odziedziczyła maine coona, przyniosła go do eutanazji bo... posikał fotel!

Wsparły 63 osoby
2 073 zł (46,06%)

Rozpoczęcie: 12 Marca 2021

Zakończenie: 16 Marca 2021

Godzina: 01:00

Nie potrafię nawet o tym pisać. To zdjęcie miałam Państwu pokazać abyście zobaczyli jakie zrobił postępy. Feliks zaczął się przytulać, zaczął jeść, parametry morfologii poprawiły się o połowę. Pozwalało to już na przeprowadzenie zabiegu. Parę godzin później temperatura zaczęła drastycznie spadać.

Feliksa nie ma już z nami. Feliks nie żyje. Pozostał ból i łzy. Pozostało pytanie na które nikt nie zna odpowiedzi. Dlaczego?

Biegaj Feliksie bez bólu za Tęczowym Mostem. Wiem, że nie jesteś tam sam. Jesteś znowu ze swoją wieloletnią Opiekunką...

Dziękujemy Państwu za pomoc. Dziękujemy, że wierzyliście razem z nami, że Feliks da radę, że Feliks będzie żył. 

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Wsparły 63 osoby
2 073 zł (46,06%)