Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Majkel i Elton wciąż są u nas, wciąż w klatkach. Elton leczony jest na nadczynność tarczycy, która była bardzo zaawansowana. Majkel wciąż walczy z nawracającym stanem zapalnym ucha.
Bracia są po sanacji paszczy, u Majkela dodatkowo usuwaliśmy mocno odsłonięty kieł. Przed nami jeszcze usg, jednak ze względu na to, że wyniki krwi są dobre, a chłopaków do takich badań trzeba premedykować, czekamy jeszcze trochę, by znieczulenie nie obciążało za bardzo organizmów.
Majek wciąż jest bardziej wycofany od Eltona, który już powoli pozwala nam na drapanie po brodzie. Chłopcy mają apetyt, wzorowo kuwetują, uwielbiają bawić się zabawkami, a faworytem od początku są pluszowe szczury.
Po gospodarstwie nie ma już śladu, ale ostatnie koty z gospodarstwa z nami jeszcze są. Są bezpieczne i zaopiekowane dzięki Wam i z całego serca dziękujemy za to, że od tylu lat nie jesteście obojętni na losy naszego PGR-u.
Elton:
Majkel:
Majkel (czarny) i Elton (bury) zostali zabrani z gospodarstwa 24 stycznia tego roku - choć wcześniej omijali klatki łapki, tym razem weszli do nich, zupełnie jakby wiedzieli, że to już czas na nich... Budynek, w którym mieszkali przez całe swoje kilkuletnie życie, jest obecnie w trakcie rozbiórki. Jak tylko postawiono ogrodzenie wokół obory, wiedzieliśmy, że czas nas nagli - kocury również to wiedziały...
Bracia są obecnie jeszcze nieco spłoszeni, ale jesteśmy pewni, że jak każdy kot z gospodarstwa, oni również wkrótce otworzą się na nas i zaufają w pełni.
Obecnie Majkel z Eltonem mieszkają w dwóch dużych, połączonych ze sobą klatkach kennelowych. Apetyt im dopisuje, wzorowo korzystają też z kuwety. Mają też słabość do pluszowych szczurów nasączonych walerianą :)
Pierwsza wizyta u weterynarza pokazała, że bracia nie są w najgorszej kondycji - nie mają pcheł ani świerzbowca, nie mają widocznych śladów po walkach czy pogryzieniach. Obaj jednak muszą przejść sanację paszczy - Majkela zęby są w nieco gorszym stanie, na pewno trzeba będzie usunąć jeden kieł i być może trzonowce. Zęby jednego i drugiego kocurka są pokryte kamieniem. Na szczęście brak jest jakichkolwiek nadżerek w pyszczkach.
To, co nas jednak niepokoi, to prawe uszko Majkela. Było tam sporo cuchnącej ropy, więc pobraliśmy od razu wymaz na badania mikrobiologiczne, a na wynik jeszcze czekamy.
Przy okazji oględzin chłopcy mieli pobraną krew do badań - Majkela wyniki są bardzo dobre, w szczególności parametry nerkowe i wątrobowe. Jedynie należy obserwować to wit. B12, bo jest poniżej normy.
U Eltona niestety w jednej probówce był skrzep, więc nie mamy wyników morfologii, a w drugiej było za mało materiału na badania, które chcieliśmy wykonać - oznaczono tylko część parametrów, w tym parametr tarczycowy i okazało się, że Elton ma bardzo zaawansowaną nadczynność tarczycy. Od razu wdrożyliśmy leki.
Ze względu na to, że Majkel i Elton mieli badania w premedykacji, musimy odczekać kilka tygodni do pełnej narkozy. Choć bracia nie są w złym stanie, to jednak konieczne są:
- sanacja paszczy u Majkela i Eltona
- USG jamy brzusznej u Majkela i Eltona
- powtórne badanie krwi u Eltona
- leczenie ropiejącego ucha u Majkela, w zależności od wyników posiewu
Koszty diagnostyki i leczenia nie są małe, a kocury trafiły do nas bardzo niespodziewanie i zostaną zapewne jeszcze długo - teraz nawet nie mają dokąd wrócić...
Bardzo prosimy o wsparcie braci - pierwsze badania za nami, a faktura jeszcze nie jest opłacona. Przed nami dalsza diagnostyka i zabiegi, leczenie uszka i przewlekłe leczenie nadczynności tarczycy...
Jeżeli ktoś z Was chciałby wesprzeć nasze ostatnie koty z gospodarstwa choćby najmniejszą kwotą, będziemy bardzo wdzięczni!
Ładuję...