Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Poznajcie Maksię! Maksia jest niespełna półrocznym, ciekawym świata kotkiem. Została znaleziona na początku października ubiegłego roku w przydrożnym rowie, gdzie ktoś ją porzucił. Była głodna, zmarznięta i przestraszona.
Mimo oporów rodziców postanowiliśmy ją przygarnąć. Po jakimś czasie zaakceptowały ją nawet nasze dorosłe koty (które często bywają bardzo zazdrosne) i kotka stała się nowym członkiem naszej rodziny, pokochali ją wszyscy. Cieszyliśmy się, że daliśmy jej dom i bezpieczeństwo.
Kilka dni przed Świętami Maksia przepadła bez śladu. Myśleliśmy, że już do nas nie wróci.
Szczęśliwie, dzień przed Wigilią, znalazł ją tata. Początkowo myśleliśmy, że jest cała i zdrowa, jednak okazało się, że nie może chodzić. Zawieźliśmy ją do najbliższego weterynarza, który podał jej leki przeciwbólowe i zalecił wykonanie zdjęć rentgenowskich.
Już 27.12 zawieźliśmy kota do lecznicy, jednak nie usłyszeliśmy tam nic dobrego. Kotka ma połamane obie tylne łapki i wymagała konsultacji z kocim ortopedą. Po zasięgnięciu konsultacji w innej lecznicy okazało się, że kotek musi przejść skomplikowaną operację, która została wyceniona na 1200 zł(do tego dochodza opłaty za wizyty, leki oraz opatrunki).
Niestety nie jesteśmy w stanie jej sfinansować, mimo całej miłości, jaką darzymy kotka.
Właśnie dlatego za pośrednictwem tej zbiórki prosimy wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc. Maksia dzielnie walczy z niepełnosprawnością, pomóżmy jej w tych staraniach. Każda złotówka może pomóc jej znowu stanąć na nogi.
***
Maksia nie jest podopieczną Fundacji Viva! Zbiórkę wystawiamy grzecznościowo na prośbę Pani Izabeli, opiekunki koteczki.
Ładuję...