Maksio ledwo trzyma się na łapakach

Przeprowadzaliśmy już zbiórkę na zabieg dla Maksia i poprzez operację umieszczenie płytek ze złota, aby zmniejszyć jego ból. Zabieg oczywiście się powiódł i bardzo dziękujemy za szerokie wsparcie, niestety, aby efekt mógł się utrzymywać dłużej potrzebne są zastrzyki z kwasem hiauluronowym wykonywane co jakiś czas, które wspomagają łapki naszego Maksia.

Psiak czuje się lepiej i porusza się lepiej, ale są też dni kiedy nie może utrzymać się na łapkach, a zastrzyki bardzo dużo pomagają. Niestety, psiak nie obraca się już sam podczas spania ani sam się nie kładzie. Codziennie układamy go do spania, a w nocy przekładamy z boku na bok, aby łapki mu nie drętwiały i aby lepiej mógł poruszać się z rana.

Maksio jest szczęśliwy i okazuje radość za każdym razem, gdyby niezdarnie człapie po salonie. Dlatego wiemy, że walka o jego jak najdłuższe poruszanie się o własnych siłach ma sens. 

Sami jednak nie jesteśmy w stanie mając pod opieką tylu podopiecznych, opłacać zastrzyków z kwasu. Dlatego prosimy Was bardzo o wsparcie finansowe dla naszego Maksia. Każda złotówka jest na wagę złota!