Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Gipsy to czarna koteczka mieszkająca w Kotowicach. Niestety jak wiele kotów wzięta jako malutka przez swoich właścicieli cały czas jest kotem wychodzącym. 10 stycznia kotka jak zawsze wróciła do domu, jednakże widać po niej było, że tym razem codzienny spacer zakończył się krwawą walką.
Gipsy została ugryziona w łapkę… Teraz już jej opiekunowie wiedzą, że kot wychodzący wcale nie znaczy szczęśliwy! Nie osądzamy! Pomagamy małej Gipsy dojść do zdrowia!
Biedna Gipsy po ugryzieniu kulała przez około tydzień, potem spod sierści pękł wielki ropień i rana na tylnej łapce się otworzyła. Gipsy dostała kołnierz ochronny i dwukrotnie pod narkozą miała czyszczoną łapkę. Niestety był to również czas kiedy Gipsy zaczęła mniej jeść i się ruszać.
Od tamtej pory biedaczka praktycznie codziennie chodzi do weterynarza: badania krwi, zastrzyki, kroplówki, a to jeszcze nie koniec. W tej chwili wiemy, że Gipsy cierpi a niewydolność nerek – pocieszające jest to, że może to być chwilowe i Gipsy wróci do pełni zdrowia. Aktualnie pije i siusia, ale wciąż jest bardzo słaba. Gipsy czekają dalsze badania, leki i prawdopodobnie jeszcze bardzo długi proces leczenia.
Bardzo Was prosimy o pomoc dla małej Gipsy, bo każdy dzień i każda wizyta u weterynarza to nie tylko bardzo duży stres dla Gipsy, ale również ogromny koszt leczenia dla jej opiekunów. Pomagamy, bo każdy jest wart pomocy!
Ładuję...