Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kakao jest cała i zdrowa, młodziutki organizm poradził sobie ze wszystkimi dolegliwościami. Kicia pojechała już do swoich nowych opiekunów. Dziękujemy wszystkim, którzy nam pomagali.
SOS! Maleńki kitek potrzebuje Waszej pomocy! Maluszek został znaleziony wczoraj przez ludzi o dobrych sercach. Kakao był skrajnie osłabiony, nie mógł nawet ustać na łapkach. Po prostu leżał na środku chodnika, wyczerpany i otoczony rojem much... Larwy zaczęły już żywcem zjadać jego malutkie ciałko – wyobraźcie sobie ten niewyobrażalny ból!
Koteczek ledwie słyszalnie popiskiwał, prosząc o pomoc, nie można było ot tak przejść obok i zapomnieć o tym błagalnym nawoływaniu kociego dzieciątka. Kakao został przewieziony do lecznicy weterynaryjnej, gdzie lekarze ocenili jego stan jako krytyczny. Wyniki badania krwi, tak jak podejrzewaliśmy, wyszły bardzo złe. Termometr wskazuje bardzo niską temperaturę ciałka... Maluch od razu dostał kroplówkę, jest dogrzewany na wszelkie możliwe sposoby.
Pomimo tych przeciwności losu kotek wczepia się maleńkimi pazurkami w życie, walczy o każdy oddech. Ale wszyscy dobrze wiemy, że z diagnozą panleukopenii mało który zwierzaczek wychodzi obronną łapą. W dodatku Kakao ma poważny uraz, który przez długi czas będzie dawał o sobie znać.
Nie zamierzamy się poddawać w tej walce. Ten słodki maluszek zasługuje na swoją szansę, jak każda żywa istota na tym świecie. Mamy nadzieję, że jesteście tego samego zdania i wierzycie, ze kotek się wykaraska! Bardzo Was prosimy, pomóżcie nam ocalić to maleńkie istnienie. Nieraz udowadnialiście nam i całemu światu, że warto walczyć do końca. Niech będzie tak i tym razem! Pamiętajcie, liczy się każda złotówka...
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z prośbą o opłacenie leczenia kociaka.
Ładuję...