Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Drodzy Darczyńcy, chcielibyśmy Wam przekazać, że Maleństwo przebywa jeszcze w klinice na leczeniu. Dziękujemy Wam za pomoc!
Maleństwo – tak nazwaliśmy tę delikatną, przestraszoną koteczkę, która trafiła pod naszą opiekę. Nie znamy jej przeszłości, nie wiemy, jak długo była na ulicy, ale to, co zobaczyliśmy, przebiło nam serca. Kiedy do nas przyszła, jej małe ciałko drżało ze strachu, a na lewym oczku widniało widoczne uszkodzenie. Maleństwo nie chciała się zbliżać, wystraszona i nieufna, jakby doświadczyła zbyt wiele bólu, by jeszcze komukolwiek zaufać.
Lekarze postawili diagnozę – uszkodzenie rogówki. To poważny stan, który może prowadzić do utraty wzroku, jeśli nie zostanie szybko i odpowiednio leczony. Weterynarze postanowili spróbować leczenia konserwatywnego – antybiotyki, krople i maści, które codziennie aplikujemy z największą troską. Jeśli jednak to nie przyniesie efektów, Maleństwo będzie musiała przejść operację.
Maleństwo jest dzielna, ale wyraźnie cierpi. Jej małe ciałko walczy z infekcją, a wyniki badań krwi nie napawają optymizmem. Niski poziom hemoglobiny wskazuje na anemię, a podwyższone leukocyty i OB sugerują, że organizm próbuje stawić czoła infekcji. Każdego dnia podajemy jej leki na wzmocnienie, a ona znosi to wszystko w milczeniu, ukrywając się w kącie klatki, jakby chciała zniknąć.
Codziennie widzimy jej strach, gdy podchodzimy, by podać kolejną dawkę antybiotyku lub zakropić bolące oczko. Maleństwo unika dotyku, jakby w jej sercu zrodziła się obawa przed kolejnym rozczarowaniem, kolejnym ciosem od życia. Nie chcemy, by bała się już dłużej. Chcemy dać jej szansę na życie bez bólu, na dom, w którym ktoś będzie ją kochał, gdzie w końcu zazna spokoju i bezpieczeństwa.
Jednak koszt leczenia Maleństwa rośnie z każdym dniem. Każde nowe badanie, leki i specjalistyczna karma, która pomoże jej podnieść poziom hemoglobiny, to ogromne wydatki. Przed nami jeszcze długa droga – kolejne tygodnie leczenia, a może i operacja, która będzie jej ostatnią szansą na uratowanie wzroku.
Dlatego zwracamy się do Was z gorącą prośbą o pomoc. Każda, nawet najmniejsza kwota, przybliży nas do celu – do uratowania życia i zdrowia tej maleńkiej istotki, która tak bardzo potrzebuje naszej opieki. Maleństwo nie może walczyć sama, ale razem z Waszym wsparciem mamy szansę dać jej przyszłość, której jeszcze nie zna – przyszłość pełną ciepła, miłości i bezpieczeństwa.
Prosimy, jeśli możecie, wesprzyjcie Maleństwo finansowo. Każda wpłata ma ogromne znaczenie. Zachęcamy również do udostępniania tego apelu – być może ktoś z Waszych bliskich zechce pomóc, a każde udostępnienie to kolejna szansa na dotarcie do osób o dobrych sercach.
Maleństwo walczy każdego dnia. My robimy wszystko, co w naszej mocy, ale bez Waszej pomocy nie uda się jej wygrać tej bitwy. Prosimy, pomóżcie nam ratować jej życie i zdrowie. Niech Maleństwo nie będzie już nigdy więcej przestraszona i samotna. Z Waszym wsparciem możemy dać jej szansę na nowe, lepsze życie. Dziękujemy z całego serca za każdą okazaną pomoc!
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z Zaporoża z prośbą o wsparcie finansowe dla poszkodowanej kici.
Ładuję...