Maleństwo zbiera na pobyt w szpitaliku

Dwa maluchy znalezione w rynnie w Sejnach.  Sąsiedzi zabrali do siebie szukając pomocy. Jeden maluch był w stanie agonalnym. 

Przyjęliśmy je w niedzielę, od razu kierując do Gabinetu weterynaryjnego. Jednego malucha nie udało się uratować, drugi w lepszym stanie przeżył, choć dwa pierwsze dni były wątpliwe, bo nie miał odruchu ssania, a Pani Weterynarz karmiła przymusowo. 

Maleńka kicia jeszcze nie je sama, a już walczy z mocnym kocim katarem, który to właśnie utrudnia jej oddychanie i tym samym ciągnięcie mleka. 

Maleństwo jest chude i jeszcze długa droga rekonwalescencji przed nią. Narazie musi zostać pod stałą opieką weterynarza i na to powstała ta zbiórka, any mała miała zapewnioną opiekę jakiej teraz potrzebuje.