Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Cześć, Jestem Małgosia, jeszcze do niedawna byłam pełną energii i radości kotką. Zaledwie miesiąc temu udało mi się znaleźć swój własny dom, w którym razem z moim nowo poznanym bratem bawiliśmy się, psociliśmy i wypełnialiśmy całą jego przestrzeń. W nowym domu szybko poczułam się w pełni kochana, spędzałam beztrosko czas ze swoim starszym bratem na gonitwach, zabawach i przytulasach... Tak było przynajmniej do wczoraj... strasznie napęczniał mi brzuszek i straciłam siłę do wszystkiego... Od razu pojechałam z moją rodziną do weterynarza, gdzie dostałam swoją diagnozę, wyrok... Zapalenie Otrzewnej.
Teraz leżę resztkami sił i walczę, aby jeszcze kiedyś móc pobawić się z właścicielami oraz moim kochającym bratem... Od kiedy zachorowałam, w naszym domu zrobiło się bardzo cicho. Mój brat chyba rozumie, że jestem chora, bo często do mnie podchodzi, sprawdza, czy wszystko jest w porządku, wylizuje mnie, namawia do zabawy, ale ja nie mam już na to sił... Moi właściciele się nie poddają i z pomocą schroniska, znaleźli informacje o leku, który może mnie ocalić i pozwolić na powrót do dawnego, szczęśliwego życia. Jestem już po pierwszej dawce i z wielką nadzieją czekam na kolejne. Niestety leczenie jest kosztowne i żebym mogła w pełni wyzdrowieć, potrzebuje Waszej pomocy! Chce móc znów pobawić się z moim starszym bratem, dać moim właścicielom miłość, którą oni otaczają mnie z każdej strony. Proszę daj mi szansę na powrót do zdrowia!
Ładuję...