Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wsparcie, zebrana kwota pozwoli nam częściowo pokryć dotychczasowe koszty.
Sunia Śnieżka i jej krasnoludki odwiedziły dziś klinikę. Młoda mamusia niestety przez niedożywienie i stres ma problemy z laktacją. Lekarze zadecydowali o podaniu leku na jej pobudzenie. Martwimy się także o stan zdrowia jednego z jej dzieci. Maluszek nie przybiera na wadze, słabo przełyka pokarm, ma refluks. Ponadto w jego płucach słyszalne są szmery. Natychmiast wdrożono leczenie. Jutro wizyta kontrolna.
Pozostałe maluchy pięknie przybierają na wadze, są zdrowe i coraz bardziej aktywne.
W dalszym ciągu co 3-4 godziny są dokarmiane mlekiem zastępczym dla szczeniąt.
Psia rodzinka poruszyła serca, wielu darczyńców ufundowało mleko. Bardzo dziękujemy za Wasze wsparcie i słowa otuchy. Dodajecie nam skrzydeł!
Łącznie odebraliśmy 34 psy!!!
Bardzo dziękujemy organizacjom, które nam pomogły, przyjmując część psiaków pod swoją opiekę:
- Fundacja na rzecz Zwierząt Adoptuj, Uratuj, Pokochaj przyjęła pod opiekę 10 psów
- Zwierzęca Polana przyjęła pod opiekę 8 dorosłych psów + 4 szczeniaki.
Pod naszymi skrzydłami zostało 12 psiaków:
- Sekcja Lublin - 5 psów
- Sekcja Chełm - 4 psy + 3 szczeniaki.
Zwierzęta trafiły do domów tymczasowych, gdzie będą przygotowywane do adopcji. Są zapchlone, zarobaczone, czuć od nich niesamowity odór moczu oraz kału, nie wiedzą, co to spacer, ponieważ nie opuszczały mieszkania prawdopodobnie przez całe swoje życie… Większość jest wystraszona i wycofana. Niektóre mają widoczne problemy skórne czy krzywy zgryz.
Taka ilość psów wiąże się z ogromnymi kosztami… Badania profilaktyczne + leczenie, zabezpieczenie przeciwko pasożytom wewnętrznym oraz zewnętrznym, szczepienia przeciwko wściekliźnie i chorobom wirusowym, chipowanie, kastracje, utrzymanie (wyżywienie + podkłady).
Błagamy Państwa o wsparcie finansowe, my dajemy z siebie ile możemy, poświęcamy nasz wolny czas, jednak bez wsparcia finansowego nie jesteśmy w stanie pomagać :(
Kiedy psiaki będą już gotowe do adopcji, ich albumy pojawią się na Facebooku.
Na jak wiele gotowy jest człowiek, by sprzedać "rasowego" psa za "pincet"?
Od co najmniej dwóch lat mieszkańcy pewnej kamienicy w centrum Lublina zgłaszali wszelkim służbom, że z jednego z mieszkań dobiega ciągły i uporczywy hałas oraz wydobywa się okropny fetor, który czuć było nie tylko na klatce schodowej, ale i w sąsiednich mieszkaniach. O sprawie był informowany m.in. Sanepid, gdzie zostało złożone zawiadomienie o możliwości stworzenia zagrożenia epidemicznego czy policja, która otrzymała zawiadomienie o możliwości znęcania się nad zwierzętami. Właścicielka nieruchomości złożyła także wniosek do sądu o eksmisję najemczyni. Niestety interwencje służb czy organizacji prozwierzęcych nie przynosiły rezultatu.
Nadszedł 01.04.23! To nie był Prima Aprilis! W tym dniu przeprowadziliśmy interwencję, odbierając 34 psy w typie maltańczyka w różnym wieku, które rozmnażały się między sobą BEZ ŻADNEJ KONTROLI!!
Właścicielka psów przestała kontrolować to, co się dzieje... Z 4 psów zrobiło się całe stado!! Podłogę, jak i meble w mieszkaniu pokrywała warstwa odchodów. Psiaki nigdy nie były wyprowadzane na spacery, w ich sierści żerowały pasożyty - pchły, robactwo, tasiemce... Wiele z nich jest wyłysiałych, z egzemą skórną.
Zwierzęta podczas całej akcji były bardzo przestraszone, niektóre dosłownie robiły pod siebie... Założenie im szelek czy obroży było dla nich ogromnie stresujące. Psiaki są wycofane, lękowe, niektóre broniły się ze strachu, kłapiąc na oślep zębami. Skutki izolacji i braku jakiejkolwiek socjalizacji ze światem zewnętrznym będą długo odczuwane w ich psychice, w związku z tym będą wymagały z naszej strony dużych nakładów pracy oraz cierpliwości.
Odebrane zwierzęta trafiły do kliniki weterynaryjnej, gdzie otrzymały niezbędną pomoc. Na początek walka z pasożytami wewnętrznymi oraz zewnętrznymi i leczenie skóry. Wiele suczek wykazywało także cechy ciąży urojonej.
Jesteśmy wstrząśnięci całą sytuacją, która jeszcze do końca do nas nie dociera. Mamy mnóstwo pytań i mętlik w głowie... Co to będzie? Jak sobie poradzimy?
Nam nie poznaje nic innego, jak prosić o wsparcie finansowe… Przed nami ogromne wyzwanie… Uda się to tylko dzięki Państwa pomocy.
Ładuję...